Fałszywa tolerancja i bluźnierstwo Franciszka I (Jorge Bergoglio) (1)

 

BP MARK A. PIVARUNAS CMRI

 

Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy!

 

W ostatnich miesiącach, niemały rozgłos wywołały komentarze autorstwa nowego "papieża" Vaticanum II – Franciszka I (Jorge Bergoglio). Wśród jego wypowiedzi, znalazły się zwłaszcza dwa, które przykuły moją uwagę: jego poglądy na homoseksualizm oraz kazanie na temat Najświętszej Maryi Panny.

 

Jeśli chodzi o pierwszą kwestię – homoseksualizm, Franciszek I powiedział, "Jeśli ktoś jest homoseksualistą i poszukuje Boga oraz ma dobrą wolę, to kim ja jestem, by go osądzać?... Ktoś mnie kiedyś zapytał czy aprobuję homoseksualizm. Odpowiedziałem innym pytaniem: Odpowiedz: gdy Bóg patrzy na osobę homoseksualną, czy akceptuje z miłością istnienie tej osoby, czy też odrzuca i potępia tę osobę?". Oto rzekoma głowa katolickiego Kościoła stwierdza, że nie może rozstrzygać w sprawie tak wyraźnie potępionej w Piśmie Świętym, zarówno Starego jak i Nowego Testamentu. W Starym Testamencie, Bóg zniszczył miasta Sodomę i Gomorę za ten grzech przeciwny naturze (Rodz. XIX) a także Wszechmocny Bóg nazwał go "ohydą" (Księga Kapłańska XVIII, 22) i zapowiedział Mojżeszowi karę za ten występek – "śmiercią niechaj umrą" (Księga Kapłańska XX, 13). W Nowym Testamencie, św. Paweł naucza, że homoseksualizm jest przeciwny naturze, haniebny i przewrotny (Rzym. 1, 27) i że ci, którzy praktykują tę zbrodnię nie wejdą do królestwa Bożego (1 Kor. 6, 10).

 

Każdy katolik o minimalnym zmyśle katolicyzmu powinien być przerażony, że "The Advocate" magazyn LGBT (lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów, transseksualistów) ogłosił Franciszka I "Człowiekiem Roku" za okazywane im "zrozumienie". Tygodnik "TIME" nazwał go "Człowiekiem Roku", ponieważ przesunął stanowisko "Kościoła" w kierunku "miłosierdzia" stroniąc od "potępiania".

 

W przeciwieństwie do kompromitującego oświadczenia Franciszka I o homoseksualizmie, inna osobistość publiczna wznieciła kontrowersje swoimi uwagami na ten sam temat. Phil Robertson, gwiazdor amerykańskiego programu telewizyjnego "Duck Dynasty", długobrody "red neck" ("czerwony kark"), wytwórca wabików na kaczki, znany z zamiłowania do polowań na kaczki, zauważył, że "Zacznijcie od zachowań homoseksualnych a już przeobrazicie się całkowicie. Zoofilia, sypianie to z tą kobietą to znów z inną, albo z tymi mężczyznami... Nie łudźcie się. Cudzołożnicy, bałwochwalcy, męskie prostytutki, przestępcy homoseksualni, chciwcy, pijacy, oszczercy, oszuści nie posiądą królestwa Bożego. Nie oszukujcie samych siebie. To nie jest w porządku". Jakże to absurdalne, że taki "red neck", gwiazdor "Duck Dynasty" zna lepiej teologię moralną niż człowiek, który rzekomo kieruje Kościołem katolickim!

 

Drugą sprawą, którą należy rozważyć jest grudniowe kazanie Franciszka I o Najświętszej Maryi Pannie. Na opisanie jego komentarzy nie ma innego słowa niż bluźnierstwo. Kiedy mówił o Maryi stojącej pod Krzyżem, zaczął snuć spekulacje, że Najświętsza Dziewica, mogła w swym sercu oskarżać Boga, że jest kłamcą. Franciszek I powiedział: "Ewangelia nic nam nie mówi o tym czy wypowiedziała choć słowo czy też nie... milczała, ale w swym sercu, jak wiele powiedziała Panu Bogu! «Tego dnia, tamtego i jeszcze innego, powiedziałeś mi, że on będzie wielki, powiedziałeś mi, że dasz mu tron Dawida, jego praojca, że będzie wiecznie panował, a teraz widzę go tu!». Najświętsza Panna była człowiekiem! I być może nawet miała ochotę powiedzieć: «Kłamstwa! Zostałam oszukana!»".

 

Nauczanie katolickiego Kościoła o bezgrzeszności Najświętszej Dziewicy Maryi jest zupełnie jasne. Sobór Trydencki ogłosił powszechnym artykułem wiary: "Jeśli ktoś twierdzi, że człowiek raz usprawiedliwiony... może w całym życiu unikać wszystkich grzechów, nawet powszednich, chyba mocą szczególnego przywileju Bożego – jak to utrzymuje Kościół o świętej Dziewicy – niech będzie wyklęty" (Denz. 833).

 

Ponadto, Papież Pius IX w bulli Ineffabilis Deus, z 1854 roku, wyraźnie nauczał: "Na samym tedy początku i przed wszystkimi wiekami wybrał Bóg i swemu Synowi przeznaczył Matkę, z której wcielony po szczęśliwym wypełnieniu się czasów miał się narodzić. I umiłował Ją Bóg miłością wyższą niż kogokolwiek ze stworzeń w stopniu tak wielkim, iż po prostu w Niej samej znalazł najpełniejsze upodobanie. A przeto daleko więcej niż kogokolwiek z duchów anielskich i wszystkich innych niebian obsypał Ją obfitością darów zaczerpniętych ze skarbnicy bóstwa w sposób tak cudowny, że Ona sama ustawicznie była wolna od jakiejkolwiek skazy grzechowej, a cała piękna i doskonała jaśniała tak wielką niewinnością i świętością, o jakiej po Bogu u nikogo innego nawet pomyśleć nie można, a której nikt poza Bogiem choćby już tylko umysłem dosięgnąć nie zdoła. Jakoż ze wszech miar przystało, by tak Czcigodna Matka, jaśniejąca ustawicznie blaskiem najdoskonalszej świętości i niedotknięta nawet pierworodną zmazą grzechową, odniosła największy tryumf nad starodawnym wężem".

 

Dla nas, którzy rozpoznaliśmy Wielkie Odstępstwo od katolickiej Wiary zapoczątkowane Drugim Soborem Watykańskim, skandaliczne wypowiedzi Franciszka I nie są żadnym zaskoczeniem. Jednakże w ostatnich miesiącach nawet niektórzy przedstawiciele świeckich mediów zostali wstrząśnięci uwagami poczynionymi przez tego, który podaje się za Wikariusza Chrystusa. Jeden z nich całkiem poważnie postawił pytanie: "Czy Papież jest katolikiem?". Poprawnie zadane pytanie powinno brzmieć: "Jak ten człowiek może być Papieżem?".

 

Trwajmy w duchu wraz z Maryją, najwierniejszą Dziewicą, u stóp Krzyża, abyśmy mogli wytrwać w tych ciężkich czasach.

 

Z modlitwą i błogosławieństwem

 

Bp Mark A. Pivarunas CMRI

 

 

Artykuł z czasopisma "Adsum", February 2014 ( www.cmri.org ) (2)

 

Tłumaczył z języka angielskiego Mirosław Salawa

 

–––––––––––––––

Przypisy:

(1) Tytuł artykułu od red. Ultra montes.

 

(2) Por. 1) Bp Mark A. Pivarunas CMRI, a) Zapowiedź "kanonizacji" Jana Pawła II – człowieka, który odstąpił od wiary katolickiej łamiąc I przykazanie Dekalogu. b) Ocena spotkań w Asyżu w 1986 i 2011. c) Cześć do Najświętszego Sakramentu u katolików i świętokradztwa modernistów. d) Boskie Macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny. e) Sedewakantyzm. f) Odpowiedzi na zarzuty wobec stanowiska sedewakantystycznego. g) Vaticanum II "w świetle Tradycji"? h) O Przysiędze antymodernistycznej. i) Czasy ostateczne a fałszywy ekumenizm. j) Sede vacante. Rocznica śmierci papieża Piusa XII. k) Fatima, negocjacje FSSPX z modernistami i stanowisko arcybiskupa Lefebvre.

 

2) Mario Derksen, Habemus Bergoglio. Antypapież Franciszek i soborowy kościół.

 

3) Ks. Józef Stagraczyński, a) Grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej. b) Grzech wołający o pomstę do Nieba! c) Czego uczy Kościół o piekle.

 

4) Ks. Józef Krukowski, Grzech niemy, czyli sodomski.

 

5) Ks. Kazimierz Naskręcki, Dekalog. Krótkie nauki o przykazaniach.

 

6) Ks. Ignacy Grabowski, Prawo kanoniczne. O występkach przeciw wierze i jedności kościelnej.

 

7) Ks. Jakub Górka, Cześć Maryi. O pobudkach i środkach nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny.

 

8) Św. Alfons Liguori, Biskup i Doktor Kościoła, a) Uwielbienia Maryi. b) De Mariae gloriis.

 

9) O. R. Bernard OP, Tajemnica Maryi. Macierzyństwo łaski Najświętszej Panny, jego podstawy i wielkie zadania.

 

10) Ojciec Prokop, Kapucyn, Żywot Matki Bożej.

 

(Przyp. red. Ultra montes).

 

 

( PDF )

 

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXIV, Kraków 2014

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: