Asyż III – obrzydliwość spustoszenia w miejscu świętym (1)

 

(Artykuł ze stycznia 2012)

 

BP DONALD J. SANBORN

 

Ohyda spustoszenia w miejscu świętym, znana inaczej pod nazwą Asyż III, ponownie odbyła się na ekumenicznym zjeździe, jaki miał miejsce w tymże świętym mieście w październiku 2011 roku. Mimo iż uniknięto wiele z publicznych "sensacji" pierwszego zjazdu z 1986 roku, niemniej jednak spotkanie było pełne obrzydlistwa. Na przykład, w pięknej Bazylice Matki Bożej Anielskiej, wstał hindus i odmówił tę modlitwę: "O, Panie o nieskończonej liczbie ciał! Widzę cię w każdej ręce i nodze [sic], w każdym oku i głowie, w każdym imieniu i osobie. Kłaniam się przed tobą nisko w każdym z nich". Hindusi – gdybyście nie wiedzieli – są panteistami. Następnie zwrócono się do boga i bogini religii joruba, a dokładnie do Ify i jego towarzyszki Olukum.

 

Profesor Wande Abimbola z Nigerii, który wygłosił wezwanie, oświadczył: "Musimy zawsze pamiętać, że nasza własna religia, w równej mierze z wierzeniami praktykowanymi przez innych, jest ważna i cenna w oczach Wszechmocnego, który stworzył nas wszystkich z tak wieloma różnymi sposobami życia i systemami religijnymi". Wszystko to zostało uczynione i wypowiedziane w obecności herezjarchy Benedykta XVI.

 

Najstosowniejsze będzie tu przytoczenie słów Papieża Piusa XI z jego encykliki Mortalium animos z 1928 r.:

 

"W tym celu urządzają zjazdy, zebrania i odczyty z nieprzeciętnym udziałem słuchaczy i zapraszają na nie dla omówienia tej sprawy wszystkich, bez różnicy, pogan wszystkich odcieni, jak i chrześcijan, a nawet tych, którzy – niestety – odpadli od Chrystusa, lub też uporczywie przeciwstawiają się Jego Boskiej naturze i posłannictwu. Katolicy nie mogą żadnym paktowaniem pochwalić takich usiłowań, ponieważ one zasadzają się na błędnym zapatrywaniu, że wszystkie religie są mniej lub więcej dobre i chwalebne, o ile, że one w równy sposób, chociaż w różnej formie, ujawniają i wyrażają nasz przyrodzony zmysł, który nas pociąga do Boga i do wiernego uznania Jego panowania. Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i krok po kroku popadają w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii, przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera" (2).

 

Jak gdyby po to, aby niejako wypełnić wszystko co tylko encyklika potępia, Benedykt zaprosił na spotkanie ateistów i agnostyków i pozwolił im na publiczne wypowiedzi. Katolicki serwis informacyjny skomentował to w sposób następujący: "Podczas swej ostatniej podróży do Niemiec, papież zbulwersował wielu słuchaczy, oświadczając, że agnostycy, którzy zmagają się z kwestią istnienia Boga są bliżsi Królestwa Bożego niż katolicy, którzy popadli w «rutynę», których serca są niewzruszone przez wiarę". A zatem według Ratzingera, człowiek wątpiący w istnienie Boga, winny jednego z najgorszych form śmiertelnego grzechu znajduje się bliżej Boga, niż katolik, który wierzy w to, co Bóg mówi i czego Kościół naucza, lecz który rutynowo podchodzi do wiary.

 

 

Fragment z: "Most Holy Trinity Seminary Newsletter", January 2012. (3)

 

Tłumaczyła z języka angielskiego Iwona Olszewska

 

–––––––––––––––

Przypisy:

 

(1) Tytuł od red. Ultra montes.

 

(2) Zob. a) Papież Pius XI, Encyklika "Mortalium animos". O popieraniu prawdziwej jedności religii. b) Św. Pius X, Papież, Encyklika "Pascendi dominici gregis" o zasadach modernistów.


(3) Por. 1) Bp Donald J. Sanborn, a) Duchowni w Novus Ordo. b) Rozmowy doktrynalne Bractwa Św. Piusa X z modernistami i "beatyfikacja" Jana Pawła II. c) Zgubne skutki kompromisów z prekursorami Antychrysta. d) Pozbądźcie się złudnych nadziei co do Ratzingera. Pytania i odpowiedzi. 2) Ks. Leonard Goffine, Nauka o konieczności wiary chrześcijańsko-katolickiej
3) Ks. Jacek Tylka, O własnościach religii. 4) Ks. Maciej Sieniatycki, Prawdziwa religia może być tylko jedna. 5) O. Mikołaj Jamin OSB, a) O jedności prawdziwej religii. b) Poza Kościołem nie ma zbawienia. c) Jezus Chrystus potępia tolerantyzm. 6) Bp Michał Nowodworski, Bałwochwalstwo. 7) Ks. Kazimierz Naskręcki, Grzechy przeciwko wierze. 8) O. Tilmann Pesch SI, Panteizm. (Przyp. red. Ultra montes).

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXII, Kraków 2012

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: