CHARAKTERYSTYKA I HISTORIA
niektórych wyrazów
Wyraz ten zawsze będący w używaniu, oznaczał ciągłość pewnych wyobrażeń i obrzędów religijnych utrzymujących się w podaniu od pierwszych wieków Kościoła. Wyrażenie to przerzuciło się do polityki świeckiej; mówiono o tradycjach Cesarstwa Rzymskiego, o tradycjach tego lub owego dworu, tej lub innej warstwy społecznej; niemniej do niektórych miejscowości i zabytków przywiązaną bywa tradycja. Tradycję zatem można by nazwać drzewem genealogicznym pewnych wyobrażeń i dążeń, których protoplastą jest jakaś historyczna wielkość. Wyraz ten od parę dziesiątków lat, nader często zjawia się pod piórem publicystyki konserwatywnej, będącej w zupełnym prawie powoływać się na przeszłość, aby w dalszym ciągu konserwować to, co było wyrazem spotęgowanego ducha narodu, co stanowiło jego charakter wzięty z najlepszej strony; jak przywiązanie do wiary, przymioty rycerskie, gotowość do służby publicznej, ofiarność z mienia i życia, surowość domowego obyczaju, miłość rodziny itp., zgoła cała moralna spuścizna po przodkach. Publicysta konserwacyjny posługując się tym wyrazem Tradycja nie powinien go osamotniać, czyli zostawiać bez wyraźnego i jasnego określenia, o której cząstce tradycji chce mówić, inaczej bowiem wyraz ten staje się czczym ogólnikiem, na co nie zasługuje. Tradycja używana jak ogólnik, nastręcza racjonalistom- demokratom, zaczynającym swój świat od siebie, że także chcieliby podszyć się pod tradycję, w czym lubo stają w sprzeczności z sobą, niemniej pochlebia im najodleglejszy wieków sięgający rodowód. Ideałem ich są czasy przedhistoryczne; im głębsze osłaniają je ciemności tym dogodniejsze dla nich. Za tymi idą gminoruchy piastowskie – Wojna Kokosza, bunt Zebrzydowskiego, zdrada i najazd Radziejowskiego – Chmielnickim nawet nie pogardzą w potrzebie.... a ksiądz Hugo ex-podkanclerzy – to już opoka, na której swój kościół budują.
Dobrze zatem, kiedy się mówi o tradycji, naznaczyć ją, aby się jedna nie mieszała z drugą.
––––––––––
Fragment artykułu z "Przeglądu Lwowskiego", Rok trzeci (1873). Tom VI. (Wydawca i odpowiedzialny redaktor ks. Edward Podolski). Lwów 1873, ss. 303-304. (Cały art. pt. Charakterystyka i historia niektórych wyrazów na ss. 293-306 (*).
(Pisownię nieznacznie uwspółcześniono).
Przypisy:
(*) Zob. inne fragmenty z tego artykułu: 1) Reklama. 2) Ultramontanin, ultramontanizm (ultra montes). 3) Wstecznik – Wstecznictwo. (Przyp. red. Ultra montes).
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMVIII, Kraków 2008
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: