ŻYWOT

 

PANA NASZEGO

 

JEZUSA CHRYSTUSA

 

SYNA BOŻEGO

 

JOHANN PETER SILBERT

 

––––––––

 

§. XXVI. Żarliwość Jezusa o kościół

 

1. Gdy się już wielkanocne święta zbliżały, udał się Jezus z uczniami swoimi do Jerozolimy. "I wstąpił do kościoła". Tam tedy znalazł w przysionkach tego świętego miejsca kramarzów, którzy ofiarne bydło i gołębie na sprzedaż mieli, wekslarzów, którzy rozłożyli swoje stoły, aby pieniądze żydom, co z dalekich i obcych krajów na święta przybyli, na kursową monetę krajową zmieniali. Zatem świątynia Pańska była znieważoną, nie tylko rykiem i wrzawą bydła, ale też brzękiem pieniędzy, natłokiem kupujących i sprzedających, nieprzyzwoitością targów (Jan. 2, 13-14).

 

2. Na to znieważenie domu Bożego świętym rozgorzały zapałem, uplótł Jezus bicz z powrózków, wypędził wszystkich z kościoła, także woły i owce, poprzewracał stoły bankierów, a tym, co gołębie sprzedawali, rzekł: "Wynieście to stąd, a nie czyńcie domu Ojca mego domem kupiectwa". – Pan mówił Boską powagą, bo wszystko posłuchało Go bez oporu. Uczniowie Jego, którzy za Nim poszli do kościoła, zdumieli się nad tą wielką mocą i wspomnieli sobie na ono miejsce Pisma, które o mesjaszu mówi: "Żarliwość domu Twego zjadła mię" (Jan. 2, 15-17).

 

3. Ale przełożeni kościoła, których obowiązkiem było zapobiegać temu zgwałceniu, kapłani, którzy sobie, jak się zdaje, od tych handlarzów bydła i zmieniaczów pieniędzy znaczny czynsz płacić kazali, rozgniewali się na tę surową żarliwość i pytali się: "Cóż za znak ukazujesz nam, iż to czynisz?". – Następnie tedy mówi Ewangelista, że Jezus, gdy w święta wielkanocne był w Jerozolimie, tamże wiele cudów poczynił; tak, że też wielu w Niego uwierzyło. Zapewne i oni o tych cudach coś musieli słyszeć, albo który z nich widzieć, nie wierząc w Niego. Podobnie zatem jak przy innej okoliczności arcykapłanom i faryzeuszom, którzy od Niego znaku żądali, dał był znak Jonasza proroka, tak też teraz, na kościół swego ciała myśl zwracając, rzekł do nich: "Rozwalcie ten kościół, a we trzech dniach wystawię go!"; na którą mowę po zmartwychwstaniu Jego wspomnieli sobie uczniowie Jego (Jan. 2, 18-23).

 

–––––––––––

 

 

Żywot Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Bożego. Przez J. P. Silberta. Przekład Ks. M. K., Lwów 1844, ss. 58-59.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXVII, Kraków 2017

Powrót do spisu treści dzieła J. P. Silberta pt.
Żywot Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Bożego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: