ŚRODKI SZCZEGÓLNE UŚWIĄTOBLIWIENIA SIĘ
I-szy ŚRODEK: CZYTANIE DUCHOWNE
Przytoczyłem naszemu Świętemu ten ustęp z ksiąg Seneki: "Wielkiego umysłu jest ten człowiek, który jadając w glinianych naczyniach, tak jest z tego zadowolonym, jakby one były ze srebra, ale daleko wyższego umysłu jest ten, co jadając na srebrze, nie przywiązuje jednak do tego żadnego znaczenia".
Filozof miał słuszność, odpowiedział mi, gdyż w pierwszym razie, próżność mogła jeszcze się łączyć ze wzgardą tych rzeczy materialnych, ale w drugim razie okazuje się wyższość nad wszystkie bogactwa, zupełne ich lekceważenie i stawienie na równi z prochem ziemi.
A gdym dalej chwalił tego filozofa twierdząc, że myśli jego zbliżają się do zasad Ewangelii.
– Tak, odpowiedział, zbliżają się one do nich literą tylko, ale nie duchem.
– A to dlaczego? zapytałem.
– Dlatego, odrzekł, że duch Ewangelii dąży jedynie do tego, aby nas wyzuć ze starego człowieka i przyoblec w Jezusie Chrystusie, aby nas wydobyć z pod panowania uczuć natury i poddać natchnieniom łaski; tymczasem filozof ten dąży zawsze do upatrywania nas samych we wszystkim. Chce on aby człowiek według niego mądry, szukał szczęścia swego, jedynie w samym sobie, co jest oczywistą pychą; mędrzec chrześcijański powinien się uważać w oczach swoich za tak maluczkiego, iżby się mógł uznać zupełną nicością.
Przeciwnie zaś, filozof ten, chce aby jego mędrzec wyniósł siebie nad wszystkie rzeczy, aby się uznawał panem całego świata i twórcą swego losu. Jakaż to potworna zarozumiałość! i zarazem jak wielka różnica tych zasad z zasadami Ewangelii!
–––––––––––
Duch świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 342-343.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2012
Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: