DUCH

ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

 

CZYLI

 

WIERNY OBRAZ MYŚLI I UCZUĆ TEGO ŚWIĘTEGO

 

CZĘŚĆ XIII

 

O POBOŻNOŚĆI I O MODLITWIE

 

ROZDZIAŁ VIII

 

MYŚL O OBECNOŚCI BOŻEJ ŻYWI POBOŻNOŚĆ

 

Św. Biskup zalecał pamięć na obecność Boga, jako rzecz nieskończenie użyteczną dla dobra dusz. Według niego pamięć ta, powinna stać się chlebem codziennym, karmiącym nasze dusze. Jak w odżywianiu ciała używamy chleba do każdej potrawy, tak też nie masz żadnego ćwiczenia duchownego, które by łatwiej i pożyteczniej mogło połączyć się z wszelkimi czynnościami, jako myśl o obecności Boga.

 

To ćwiczenie, mówił on, jest ulubionym zajęciem błogosławionych, albowiem ono stanowi i stanowić będzie wiekuistą szczęśliwość, według tych słów Zbawiciela: "Aniołowie ich, w niebiesiech zawsze widzą oblicze Ojca mego, który jest w niebiesiech" (1).

 

Jeżeli królowa Saba uważała za szczęśliwych sługi i dworzan Salomona, dlatego, że zawsze mogli znajdować się w obecności tego monarchy i słuchać mądrych słów, które płynęły z ust jego: o ileż szczęśliwszymi są dusze pamiętające ciągle o obecności Tego, którego Aniołowie pragną widzieć coraz więcej i więcej, chociaż patrzą na Niego bezustannie! Tego, o którym niepodobna by było rozmyślać i nie zapragnąć jeszcze więcej myślą w Nim się zatapiać, albowiem widok Jego nasyca i obudza pragnienie zarazem.

 

Najwięcej zaniedbania nawet u osób pobożnych, mówił św. Biskup, pochodzi stąd, że mało pamiętają o obecności Boga: Zbłądziłem, jako owca odłączona, ponieważ zapomniałem prawa Bożego; sądy Boże były odjęte od oczu moich, i wzrok mój zaciemnił się w każdym czasie. Prawdziwą zaś busolą, która prowadzi do portu zbawienia i doskonałości, jest ciągła pamięć na obecność Bożą. Chodź przede mną a będziesz doskonałym, mówił Bóg do Abrahama.

 

"Rozpoczynaj, mówi św. Biskup w swojej Filotei, każdą modlitwę, czy to myślną, czy też ustną, przez postawienie się w obecności Boga i trzymaj się tego prawidła bez wyjątku, a ujrzysz w krótkim czasie, ile ci ona pożyteczną będzie. Dusze posiadające łaskę i miłość, doznają największego szczęścia, czując się w obecności Boga swego".

 

–––––––––––

 

 

Duch świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 313-315.

 

Przypisy:

(1) Mt. XVIII, 10.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Kraków 2011

Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: