DUCH

ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

 

CZYLI

 

WIERNY OBRAZ MYŚLI I UCZUĆ TEGO ŚWIĘTEGO

 

CZĘŚĆ VII

 

O UBÓSTWIE

 

ROZDZIAŁ IX

 

PRZEZ DUCH UBÓSTWA, ŚWIĘTY BISKUP O NIC NIE PROSIŁ I NICZEGO NIE ODMAWIAŁ

 

Jednym z prawideł postępowania naszego Świętego było – o nic nie prosić i niczego nie odmawiać. Zgodnie z tym, miał on zwyczaj przyjmować małe dary, które mu ubodzy ludzie ofiarowali, nawet przy administrowaniu sakramentów.

 

Było to wielce budującym widzieć, z jaką dobrocią przyjmował on, w takich razach, garść orzechów albo kasztanów, czasem kilka jabłek, serek lub parę jaj, które składały mu dzieci lub ubodzy. Inni dawali mu grosze, szelągi, a on zarówno przyjmował to wszystko z pokorą i dziękczynieniem. Zdarzyło się czasem, że gdy chodził po wioskach, ofiarowywano mu 3 lub 4 trojaki, na Msze św., które odprawiał wiernie na intencję tych biednych ludzi. Pieniądze, które mu dawano, rozdzielał zwykle własną ręką, przy wyjściu z kościoła. To zaś co służyło do jedzenia, wynosił i kładł na półkach kredensu, albo oddawał swemu szafarzowi, polecając mu, aby podawał to na jego stół, i ciesząc się, że żywi się owocami swej pracy. Prace rąk twoich że pożywać będziesz: szczęśliwyś jest i dobrze się mieć będziesz (1).

 

Lubił św. Biskup przytaczać ustępy, gdzie Paweł św. najusilniej zaleca pracę. Powtarzał też często te słowa: Człowiek się rodzi na pracę, a ptak na latanie (2). Jeśli kto nie chce robić, niech też nie je (3).

 

–––––––––––

 

 

Duch Świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 215-216.

 

Przypisy:

(1) Ps. 127, 2.

 

(2) Job. 5, 7.

 

(3) 2 Tes. 3, 10.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Kraków 2008

Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: