DUCH

ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

 

CZYLI

 

WIERNY OBRAZ MYŚLI I UCZUĆ TEGO ŚWIĘTEGO

 

CZĘŚĆ VII

 

O UBÓSTWIE

 

ROZDZIAŁ VI

 

DUCH UBÓSTWA ZADAWALA SIĘ SAMYM BOGIEM

 

Zdarzyło się pewnej osobie pobożnej, że stra­ciła całą swą majętność. Tą utratą wielkich dóbr była ona tak wzburzoną, że nie dała się niczym pocieszyć; poczęła nawet szemrać przeciwko świę­tej Opatrzności, jakoby nie zajmowała się nią wca­le, – i jakoby jej służba Bogu, w niewinności ser­ca, na nic się nie przydała.

 

Święty Biskup usiłował odwrócić jej myśli od ziemi a zwrócić ku Bogu. Następnie zapytał, czy Bóg nie znaczył dla niej daleko więcej, jak utracone dobra, jak wszystko na świecie; a jeżeli kochała Go, posiadając wielkie majętności, czy nie jest gotową kochać Go też po ich utracie?

 

Osoba ta odpowiedziała mu na to, że wy­godniej jest mówić, aniżeli czynić.

 

– Bez wątpienia, odpowiedział św. Biskup, a jednak musi być bardzo chciwym ten, komu Bóg Sam nie wystarcza.

 

Ten jeden wyraz chciwość, tak przeraził ową osobę, że przed chwilą jeszcze niczym nieporuszona, teraz wylewała łzy zawstydzenia nad swoim usposobieniem; gdyż była zawsze wielką nieprzyjaciółką chciwości.

 

I w rzeczy samej co może zadowolić tego, komu Bóg nie wystarcza? Wszystko co nie jest Bogiem, na nic się nie przyda bez Boga, i może być godziwie kochanym tylko w Bogu. Błogosła­wiony jest ten, kto kocha Boga we wszystkich stworzeniach i wszelkie stworzenia tylko w Bo­gu!... Nic bez Boga i poza Bogiem, i Bóg bez wszystkiego i poza wszystkim.

 

Oto jedynie konieczna i owa najlepsza cząst­ka, którą Maria wybrała.

 

O Boże serc naszych! czyż nie dlatego pożą­damy Cię w niebie i na ziemi, że Ty Sam jesteś dziedzictwem naszym na wieki.

 

–––––––––––

 

 

Duch Świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 211-212.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Kraków 2008

Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: