Różaniec św. a powołanie
"Gazeta Kościelna" w życiorysie zmarłego niedawno w Tarnopolu O. Antoniego Reichenberga T. J. opowiada następujące zdarzenie.
Ś. p. O. Antoni był za młodu malarzem. Z początku uczeń szkoły malarskiej w Krakowie, kolegował z o wiele młodszym od siebie Janem Matejką, nader pobożnym młodzieńcem. U niego to zdziwiony zobaczył raz na stole książeczkę "O naśladowaniu" a potem, skoro rozpoczął uważniej przypatrywać się życiu młodziutkiego naówczas mistrza Jana, zwrócił się powoli popchnięty przykładem do praktyk życia religijnego. Potem około 1860 r. udał się do Drezna, tam słynął naówczas O. Rinn, kapłan-artysta, ten sam, który tak stanowczy wpływ wywarł na O. Antoniewicza. U niego to zgromadzali się pierwsi artyści, poszedł więc tam i Reichenberg, chociaż musiał sobie gwałt wielki zadać, bo Ojciec Rinn był Jezuitą, a tych nienawidził on serdecznie.
Kiedy przyszedł, właśnie sędziwy kapłan odmawiał różaniec. Artysta zmierzył go badawczym okiem... Przedstawienie się i serdeczne przyjęcie było dziełem jednej chwili. Skoro tylko młody gość usiadł obok O. Rinna i kilka słów zamienił, rzecze staruszek z uśmiechem:
– A wiesz pan co? Dobrze, żeś pan przyszedł. Pomożesz mi po koleżeńsku dokończyć mego różańca... a potem pogadamy do woli.
– Ależ ja się na tym nie rozumiem – zawołał przerażony artysta.
– A to ja pana zaraz nauczę, przecież to bagatelka – odparł z uśmiechem staruszek... O tak. – I tu naprędce wyłożył mu sposób odmawiania różańca.
Nie było rady, ani nie wypadało uciekać, trzeba było usłuchać. Usłuchał... zmówił. Ale też – jak opowiadał potem – ten różaniec i ta wizyta stanowczy wpływ wywarły na jego serce, zasady a nawet kierunek życia. Niezadługo zobaczono artystę w duchownej sukni kleryka, a potem w kilka lat został sam Jezuitą.
(An.)
–––––––––––
Za Przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św., Przedruk z roczników Róży Duchownej (1898 – 1925), redagował O. Teodor Jakób Naleśniak św. Teologii Lektor Zakonu Kaznodziejskiego. Tom II. (Przykłady na październik). Lwów. Wydawnictwo OO. Dominikanów. 1927, ss. 417-418.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXVI, Kraków 2016
Powrót do spisu treści
"Za przyczyną Maryi"
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: