Za Przyczyną Maryi

Przykłady opieki Królowej Różańca św.

 

Panno Czcigodna

Cześć Królowej Różańca św.

 

Prawdziwa odwaga (*)

 

Patrzcie, patrzcie, moi panowie, oto i różaniec znajduje się pomiędzy nami. Czy jest w naszym kółku choć jeden bigot, zacofaniec, któryby się zajmował zwyczajami zabobonnymi? Pójdźmy na plac szkolny, pobawimy się, pośmiejemy i dowiemy się, do kogo te fatałaszki należą. – Tak wołał jeden z wychowańców szkoły politechnicznej francuskiej, który przypadkowo znalazł różaniec w sali kolegium. Ponie­waż była godzina rekreacyjna, zatem tłumnie rój studentów wysypał się na plac przed gmachem szkolnym. Lekkomyśl­ny młodzian zarzuciwszy różaniec na gałąź lipy wrzeszczał, co sił starczyło, na swych kolegów, zapytując szyderczo: kto zgubił różaniec, niechaj przyjdzie i odbierze go. Wnet hałas ustał, nastąpiła cisza; wszyscy zadziwieni stali i patrzali, azali się znajdzie odważny i przyzna do własności. Wtem występuje z grona studentów młodzieniec o pięknych i szlachetnych rysach, zbliża się pewnym i poważnym kro­kiem do lekkomyślnego kolegi i rzecze doń głosem acz wzruszonym, ale stanowczym: "Dziękuję ci mój kolego, żeś zachował ten różaniec, który dla mnie jest drogą pamiątką po niedawno zmarłej matce. Zachowując zwyczaje chrześci­jańskie, jestem pewien, że tym nie uchybiłem ani szkole, ani mym kolegom". Mówiąc to zdjął różaniec z gałęzi, wło­żył go na szyję, a żaden z kolegów nie śmiał szyderstwa okazać; roztropniejsi podali mu rękę i uścisnęli, przepra­szając za lekkomyślny postępek płochego kolegi, który od­szedł zawstydzony.

 

Przypadek chciał, że przy owej zabawie na placu szkolnym znajdował się też i pewien marszałek francuski, który podziwiając prawość charakteru i odwagę pomienionego młodzieńca, podał mu rękę i rzekł te słowa: "Kto umie tak śmiało bronić swych religijnych przekonań przed napadem pustych głów, ten potrafi bronić ojczyzny z równą odwagą i męstwem".

 

Za Przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św., Przedruk z roczników Róży Duchownej (1898 – 1925), redagował O. Teodor Jakób Naleśniak św. Teologii Lektor Zakonu Kaznodziejskiego. Tom II. (Przykłady na październik). Lwów. Wydawnictwo OO. Dominikanów. 1927, ss. 31-32.

 

Przypisy:

(*) Ks. Jan Michniewicz, Pokój serca. Warszawa 1892, str. 383.

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2006

Powrót do spisu treści
"Za przyczyną Maryi"

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: