Interesującą przygodę podaje pewien misjonarz z czasu swej podróży przez Japonię:
"Siedziałem w wagonie kolei żelaznej i odmawiałem brewiarz, trzymając na karcie książki piękny obrazek Matki Boskiej Zwycięskiej. Obok mnie siedział Japończyk, który ciekawie przypatrywał się obrazkowi, a w końcu tak mnie zapytał:
– To zapewne fotografia pańskiej żony?
– Nie mój panie – odpowiedziałem – to moja matka.
– Tak!?... A to piękne dzieciątko, które na ręku trzyma, to może pański młodszy brat?
– I to nie, to jest mój najstarszy brat.
Wielkie zdumienie malowało się na twarzy Japończyka, chwilę nic nie mówił, jak gdyby sam chciał rozwiązać zagadkę, – aż wreszcie ucieszony sądząc, że wszystko już odgadł zawołał:
– Ach już wiem, to jego portret kiedy był jeszcze dzieckiem!
– Tak jest – potwierdziłem.
– A wiele lat ma on teraz? – pytał dalej Japończyk.
– Umarł już przed tysiąc dziewięćset laty – odparłem.
Teraz mój poczciwy Japończyk myślał, że sobie żartuję i począł się serdecznie śmiać, a i ja śmiałem się także, a potem zagadnąłem go:
– A jak się panu podoba moja matka?
– Bardzo, bardzo piękna!
– Tak jest, nigdy na ziemi nie było żadnej istoty od Niej piękniejszej, czystszej i świętszej. Zna Ją i wielbi świat cały, bo Ona jest Królową nieba i ziemi, a imię Jej: Maryja.
Teraz objaśniłem mojego przyjaciela, jak tylko mogłem najlepiej, o świętych tajemnicach Chrystusa i Jego Matki. – Słuchał mię w milczeniu bardzo uważnie. – Niestety niedługo to trwać mogło, bo musieliśmy się rozstać, gdyż pociąg przybył na stację, do której zmierzał Japończyk. – Może rozmowa ta wywrze wpływ na biednym poganinie. Pan Bóg da mu poznać swą matkę i swego najstarszego brata".
–––––––––––
Za Przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św., Przedruk z roczników Róży Duchownej (1898 – 1925), redagował O. Teodor Jakób Naleśniak św. Teologii Lektor Zakonu Kaznodziejskiego. Tom I. (Przykłady na maj). Lwów. Wydawnictwo OO. Dominikanów. 1926, ss. 345-346.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMVIII, Kraków 2008
Powrót do spisu treści
"Za przyczyną Maryi"
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: