W kościele Najświętszej Panny Maryi w Gdańsku, znajduje się w powszechnej czci statua Matki Bożej, o której powstaniu opowiadają tak:
Jakiś ubogi artysta został oskarżony niewinnie o zabójstwo i na śmierć skazany. Nie pomogły jego usprawiedliwienia się, tylko to zdołał uprosić, że wyrok śmierci odłożono, aby mógł spełnić swój ślub i zrobić statuę Matki Bożej. Do Niej miał wielkie nabożeństwo, Jej więc polecił swoją sprawę i zabrał się do dzieła. Nabożeństwo do Maryi w pracy nim kierowało, toteż tak piękną Ją przedstawił i taki łaskawy, pełen dobroci, dał wyraz Jej rysom, że ci którzy statuę oglądali napatrzyć się jej nie mogli. Jeden z widzów, przejęty, głośno wyznał, że człowiek, który takie dzieła tworzy, zbrodniarzem być nie może. Przeprowadzono jeszcze raz cały proces i tym razem niewinność artysty się okazała.
Pełen wdzięczności ku Najświętszej Panience, statuę której ocalenie zawdzięczał, darował do kościoła Najświętszej Panny Maryi.
Za Przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św., Przedruk z roczników Róży Duchownej (1898 – 1925), redagował O. Teodor Jakób Naleśniak św. Teologii Lektor Zakonu Kaznodziejskiego. Tom I. (Przykłady na maj). Lwów. Wydawnictwo OO. Dominikanów. 1926, s. 224.
Powrót do spisu treści
"Za przyczyną Maryi"
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: