POKÓJ DUSZY

 

ŚW. PIOTR Z ALKANTARY

 

z angielskiego na język polski przełożył

 

O. BERNARD ŁUBIEŃSKI

 

ze Zgromadzenia

OO. Redemptorystów w Mościskach

 

––––––––

 

ROZDZIAŁ II

 

Jak się dusza powinna starać o zupełne uspokojenie

 

Przede wszystkim i nade wszystko postaw tę pokój dającą straż nad swymi zmysłami; niech czuwa bez gwałtu, owszem bardzo swobodnie, a w ten sposób do wielkiej dojdziesz doskonałości.

 

Z tym pokojem, od Boga ci udzielonym, potrafisz czuwać, modlić się, słuchać i znosić najcięższe udręczenia bez trudności, bez utyskiwania. A choć, zanim dojdziesz do tego, napotkasz jeszcze na tej drodze, z braku doświadczenia, wiele trudności, dusza twoja będzie mimo to opływać w pociechy i z dniem każdym nowe odnosić zwycięstwa i coraz lepiej się zaprawiać do dalszej walki.

 

A jeśli doświadczysz kiedy jakiego niezwykłego ucisku i zdawać ci się będzie, żeś pokój duszy utracił, natychmiast się uciekaj do modlitwy i trwaj na niej, aby naśladować w tym twego Zbawcę, Chrystusa Pana, który dla przykładu naszego po trzykroć się modlił w Ogrojcu do Ojca Przedwiecznego. I to dlatego, abyśmy nie szukali innego lekarstwa, a w używaniu tego jedynego nie ustawali, dopóki się wola nasza nie uciszy i nie zgodzi całkowicie z wolą Bożą.

 

Jeżeli zaś taka pokusa, lub zamieszanie spotka cię przy jakiej pracy ręcznej, nie spiesz się za chciwie i nie poddawaj się zbytniej skwapliwości, byś ją koniecznie na czas oznaczony wykończył: ale pracuj spokojnie i z umiarkowaniem, rozmyślając nad tym: że główną twoją sprawą jest ciągłe utrzymanie się spokojnie w Boskiej obecności; i nie dbaj o to, czy się komu podobasz, bylebyś się Jemu tylko podobał.

 

Jak się tylko przymiesza jaki inny wzgląd do tego głównego, to się wnet sam spostrzeżesz, jaką to burzę i niepokój wznieca w duszy. I tak ustawicznie to upadając, to znów się podnosząc, przyjdziesz do jasnego poznania, że źródłem całej naszej nędzy jest miłość własna; bo my byśmy radzi wszystko po swojemu nakręcać, a gdy nam się to nie udaje, wnet w niepokój wpadamy.

 

–––––––––––

 

 

Pokój duszy, przez św. Piotra z Alkantary. Z angielskiego na język polski przełożył O. Bernard Łubieński ze Zgromadzenia OO. Redemptorystów w Mościskach. Kraków. NAKŁADEM OO. REFORMATÓW. DRUKARNIA EUG. I Dr. KAZ. KOZIAŃSKICH. 1909, ss. 11-12.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMX, Kraków 2010

Powrót do spisu treści dzieła
św. Piotra z Alkantary
pt.

Pokój duszy

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: