DE IMITATIONE CHRISTI

 

LIBRI QUATUOR

 

THOMAS A KEMPIS

 

 

O NAŚLADOWANIU

 

JEZUSA CHRYSTUSA

 

KSIĄG CZWORO

 

TOMASZ À KEMPIS

 

––––––––

 

LIBER TERTIUS

 

De interna consolatione

 

KSIĘGA TRZECIA

 

O wewnętrznym pocieszeniu

 

––––––

 

CAPUT XLVII.

 

Quod omnia gravia pro aeterna vita sunt toleranda

 

ROZDZIAŁ XLVII.

 

Dla żywota wiecznego wszystkie uciski chętnie znosić należy

 

1. Fili, non te frangant labores, quos assumpsisti propter me, nec tribulationes te dejiciant usquequaque: sed mea promissio in omni eventu te roboret et consoletur. Ego sufficiens sum ad reddendum supra omnem modum et mensuram. Non diu hic laborabis, nec semper gravaberis doloribus. Exspecta paulisper, et videbis celerem finem malorum. Veniet una hora, quando cessabit omnis labor et tumultus. Modicum est et breve omne, quod transit cum tempore.

 

1. Chrystus. Synu, nie daj się złamać trudom, które podjąłeś dla mnie, a w utrapieniach nie upadaj; lecz w każdym wydarzeniu niech cię pokrzepia i pociesza obietnica moja. Jam jest mocen wynagrodzić, nad wszelki sposób i nad wszelką miarę. Nie długo pracować tu będziesz, i nie zawsze boleściami obciążony będziesz. Poczekaj nieco, a ujrzysz prędki koniec złych rzeczy. Przyjdzie godzina, w której ustanie trud i niepokój wszelki. Drobnym i krótkim jest wszystko, co z czasem przemija.

 

 

2. Age, quod agis; fideliter labora in vinea mea, ego ero merces tua. Scribe, lege, canta, geme, tace, ora, sustine viriliter contraria; digna est his omnibus et majoribus praeliis vita aeterna. Veniet pax in die una, quae nota est Domino. Et erit non dies neque nox, hujus scilicet temporis, sed lux perpetua, claritas infinita, pax firma et requies secura. Non dices tunc: Quis me liberabit de corpore mortis hujus? Neque clamabis: Heu mihi, quia incolatus meus prolongatus est! quoniam praecipitabitur mors, et salus erit indefectiva, anxietas nulla, jucunditas beata, societas dulcis et decora.

 

2. Czyń pilnie to, coś czynić winien: wiernie pracuj w winnicy mojej, a ja będę zapłatą twoją. Pisz, czytaj, śpiewaj, jęcz, milcz, módl się, znoś mężnie przeciwności: żywot wieczny godny jest tych wszystkich i większych jeszcze bojów i znojów. Przyjdzie pokój w godzinie, która wiadoma jest Panu: i w tym czasie nie będzie już dnia i nocy, ale będzie światłość wiekuista, jasność nieskończona, pokój trwały i odpoczynek bezpieczny. Nie powiesz wtenczas: Kto mię wybawi od ciała tej śmierci? (1) Ani wołać będziesz: Biada mnie, że się przedłużyło mieszkanie moje! (2) Albowiem śmierć na wieki strąconą będzie (3), zniknie wszelka troska, a nastanie zbawienie wieczne, obcowanie w chwale i szczęściu, radość błogosławiona.

 

 

3. O si vidisses Sanctorum in coelo coronas perpetuas, quanta quoque nunc exultant gloria, qui huic mundo olim contemptibiles et quasi vita ipsa indigni putabantur: profecto te statim humiliares usque ad terram, et affectares potius omnibus subesse, quam uni praeesse; nec hujus vitae laetos dies concupisceres, sed magis pro Deo tribulari gauderes, et pro nihilo inter homines computari maximum lucrum duceres.

 

3. O! gdybyś widział Świętych wiekuiste korony, o! gdybyś widział, jaką chwałą jaśnieją ci, których ten świat pogardą okrywał i za niegodnych ziemskiego nawet życia uważał: wnet byś padłszy na twarz, ukorzył się aż do ziemi, i stokroć wolałbyś wszystkim podlegać, jak jednemu nawet przewodzić. I nie pragnąłbyś dni szczęsnych w tym życiu, lecz radowałbyś się tym wszystkim, co cierpisz dla Boga; a pogardę u ludzi poczytałbyś sobie za skarb najdroższy.

 

 

4. O si tibi haec saperent et profunde ad cor transirent, quomodo auderes vel semel conqueri? Nonne pro vita aeterna cuncta laboriosa sunt toleranda? Non est parvum quid, perdere aut lucrari regnum Dei. Leva igitur faciem tuam in coelum. Ecce, ego et omnes Sancti mei mecum, qui in hoc saeculo magnum habuere certamen, modo gaudent, modo consolantur, modo securi sunt, modo requiescunt, et sine fine mecum in regno Patris mei permanebunt.

 

4. O! gdybyś zasmakował w tych prawdach i przejął się nimi aż do głębi serca, jakżebyś śmiał choć raz o co bądź uskarżyć się? Czyż dla żywota wiecznego nie należy znosić wszelkiego upracowania, wszelkich ucisków. Zyskać albo stracić Królestwo Boże, nie mała to rzecz. Wznieś więc ku Niebu spojrzenie twoje. Oto ja, a ze mną wszyscy moi Święci, którzy na tym świecie wytrzymali wielką walkę, a teraz radują się, teraz są pocieszeni, teraz są ubezpieczeni, teraz używają pokoju i bez końca w Królestwie Ojca mojego ze mną mieszkać będą.

 

–––––––––––

 

 

Venerabilis Thomae a Kempis de Imitatione Christi libri quatuor. Praemissae sunt Orationes selectae et missae preces, nec non devotio viae crucis piissima. Editio stereotypa, accuratissime emendata. (Exemplar primum). Ratisbonae. Sumtibus G. Josephi Manz. 1854, pp. 233-235.

 

O naśladowaniu Jezusa Chrystusa ksiąg czworo, z łacińskiego przetłumaczył X. Alexander Jełowicki. Wydanie drugie. Poznań. Nakładem Księgarni Katolickiej. 1886, ss. 291-293.

 

Przypisy:

(1) Rzym. VII, 24.

 

(2) Psalm CXIX, 5.

 

(3) Izaj. XXV, 8.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXV, Kraków 2015

Powrót do spisu treści
DE IMITATIONE CHRISTI 
O naśladowaniu Chrystusa

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: