DE IMITATIONE CHRISTI

 

LIBRI QUATUOR

 

THOMAS A KEMPIS

 

 

O NAŚLADOWANIU

 

JEZUSA CHRYSTUSA

 

KSIĄG CZWORO

 

TOMASZ À KEMPIS

 

––––––––

 

LIBER TERTIUS

 

De interna consolatione

 

KSIĘGA TRZECIA

 

O wewnętrznym pocieszeniu

 

––––––

 

CAPUT XLV.

 

Quod omnibus non est credendum, et de facili lapsu verborum

 

ROZDZIAŁ XLV.

 

Nie wszystkim wierzyć należy; upadek w słowach łatwy jest

 

1. Da mihi auxilium, Domine, de tribulatione, quia vana salus hominis. Quam saepe ibi non inveni fidem, ubi me habere putavi? Quoties etiam ibi reperi, ubi minus praesumpsi? Vana ergo spes in hominibus, salus autem justorum in te, Deus. Benedictus sis, Domine Deus meus, in omnibus, quae accidunt nobis. Infirmi sumus et instabiles, cito fallimur et permutamur.

 

1. Uczeń. Panie! daj nam ratunek z utrapienia, boć omylny ratunek człowieczy (1). O jakże często nie znalazłem wierności, gdziem ją mieć rozumiał. O ileż razy tam ją znalazłem, gdziem się jej nie spodział! Próżna przeto nadzieja w ludziach; a zbawienie sprawiedliwych w Tobie jest, Boże. Bądź błogosławiony, Panie i Boże mój, we wszystkim, co się nam przydarza. Jesteśmy niestali i ułomni, prędko zmieniamy się i upadamy.

 

 

2. Quis est homo, qui ita caute et circumspecte in omnibus se custodire valet, ut aliquando in aliquam deceptionem vel perplexitatem non veniat? Sed qui in te, Domine, confidit, ac simplici ex corde quaerit, non tam facile labitur. Et si inciderit in aliquam tribulationem, quocumque modo fuerit etiam implicatus, citius per te eruetur, aut a te consolabitur: quia tu non deseres in te sperantem usque in finem. Rarus fidus amicus, in cunctis amici perseverans pressuris. Tu, Domine, tu solus es fidelissimus in omnibus, et praeter te non est alter talis.

 

2. Gdzież jest człowiek, któryby zdołał strzec się we wszystkim tak pilnie i przezornie, aby nie popadł niekiedy w obłęd lub w zawikłanie? Lecz kto w Tobie, Panie zaufał, a prostym sercem Cię szuka, ten nie tak łatwo upada. A jeśli przyjdzie na niego jakie utrapienie, jeśli jakim bądź sposobem będzie uwikłany, prędzej go wyzwolisz i pocieszysz; albowiem Ty nie opuszczasz tego, który aż do końca w Tobie pokłada nadzieję. Rzadki jest przyjaciel tak wierny, aby przyjacielowi dotrwał we wszystkich uciskach jego. Ty Panie! Ty jeden tylko jesteś najwierniejszy we wszystkim, i okrom Ciebie nie masz przyjaciela, któryby Ci wyrównał.

 

 

3. O quam bene sapuit sancta illa anima, quae dixit: Mens mea solidata est et in Christo fundata. Si ita mecum foret, non tam facile timor humanus me sollicitaret, nec verborum jacula moverent. Quis omnia praevidere, quis praecavere futura mala sufficit? Si praevisa saepe etiam laedunt, quid improvisa nisi graviter feriunt? Sed quare mihi misero non melius providi? Cur etiam tam facile aliis credidi? Sed homines sumus, nec aliud quam fragiles homines sumus, etiamsi angeli a multis aestimamur et dicimur. Cui credam, Domine? Cui credam, nisi tibi? Veritas es, quae non fallis, nec falli potes. Et rursum: Omnis homo mendax, infirmus, instabilis et labilis maxime in verbis, ita ut statim vix credi debeat, quod rectum in facie sonare videtur.

 

3. O! jak mądrze pojmowała owa święta dusza, kiedy mówiła: myśl moja jest umocniona i ugruntowana w Chrystusie (2). Gdyby ze mną tak było, nie tak by mię łatwo przejmował strach ludzki, aniby mię obruszały złośliwe mowy. Któż zdoła wszystko przewidzieć, któż zdoła ustrzec się wszystkich złych przygód? Jeśli i te, które przewidujemy częstokroć, dotkliwie nas rażą, jakże srożej uderzają nas te, których nie przewidujemy. Lecz czemuż ja nędzny nie opatrzyłem się lepiej? Czemu tak łatwo ludziom zawierzyłem? Aleśmy ludzie, i nie co innego, jeno ułomni ludzie, chociaż niejedni mają nas za aniołów, aniołami zowią. Komuż zawierzę, Panie? komu, jeśli nie Tobie? Ty jesteś Prawdą, która ani się omylić, ani omylić może. Przeciwnie zaś: Każdy człowiek kłamca (3), ułomny, niestały, i bardzo omylny w słowach; tak, że ledwie zaraz zawierzyć mu można, w tym nawet, co zdaje się mówić z wejrzeniem szczerości i prawdy.

 

 

4. Quam prudenter praemonuisti, cavendum esse ab hominibus, et quia inimici hominis domestici ejus; nec credendum, si quis dixerit: Ecce hic, aut ecce illic. Doctus sum damno meo, et utinam ad cautelam majorem et non ad insipientiam mihi. Cautus esto, ait quidam, cautus esto, serva apud te, quod dico. Et dum ego sileo et absconditum credo, nec ille silere potest, quod silendum petiit, sed statim prodit me et se, et abit. Ab hujusmodi rabulis et incautis hominibus protege me, Domine, ne in manus eorum incidam, nec unquam talia committam. Verbum verum et stabile da in os meum, et linguam callidam longe fac a me. Quod pati nolo, omnimodo cavere debeo.

 

4. Jakże mądrze napominałeś, aby się strzec ludzi: bo nieprzyjaciele człowieka, domownicy jego! (4), i aby nie wierzyć, gdy kto mówić będzie: oto tu jest, albo ondzie (5). Szkoda własna nauczyła mię, obym teraz przynajmniej był mądrym i ostrożnym! Bądź ostrożnym, niejeden mi mówił, bądź ostrożnym, a co ci powiem, zachowaj przy sobie; a gdy ja milczę i ufam tajemnicy, on sam nie może zachować milczenia, o które mię prosił, i poszedł, i zaraz zdradził i mnie i siebie. Od takich baśni i od takich niebacznych ludzi, zachowaj mię Panie, i daj, abym nie popadł w ich ręce, i sam nigdy podobnie nie czynił. Słowa prawdziwe i niezmienne daj ustom moim, a językowi mojemu szczerość i prostotę. Czego w drugich cierpieć nie chcę, tego się sam jak najpilniej wystrzegać winienem.

 

 

5. O quam bonum et pacificum de aliis silere, nec indifferenter omnia credere, neque de facili ulterius effari, paucis se ipsum revelare, te semper inspectorem cordis quaerere, nec omni vento verborum circumferri, sed omnia intima et externa secundum placitum tuae voluntatis optare perfici. Quam tutum pro conservatione coelestis gratiae humanam fugere apparentiam, nec appetere, quae foris admirationem videntur praebere: sed ea tota sedulitate sectari, quae vitae emendationem dant et fervorem! Quam multis nocuit virtus scita ac praepropere laudata! Quam sane profuit gratia silentio servata in hac fragili vita, quae tota tentatio fertur et militia.

 

5. O! ileż to przynosi dobra i pokoju, milczeć o drugich, nie wierzyć wszystkiemu bez różnicy, i nie rozgłaszać nierozważnie słyszanych rzeczy. Mało komu się zwierzać, a Ciebie zawsze wzywać na świadka sercu swojemu. Nie unosić się za lada słów wiatrem, a pragnąć jedynie, aby wewnątrz i zewnątrz nas, wszystko spełniało się według upodobania woli Twojej. O! jak jest bezpiecznie dla zachowania łaski Niebieskiej, unikać okazałości, i nie pożądać tych rzeczy, które do sławy ludzkiej prowadzić się zdają; lecz z całą ufnością ubiegać się za tym tylko, co wzbudza żarliwość, i do poprawy życia prowadzi. O! jak wielu ludziom to zaszkodziło, że cnota ich była znana i za wcześnie chwalona! O! jak obfity owoc przyniosła łaska uchowana milczeniem w tym ułomnym życiu, które jest ciągłą pokusą i bojowaniem!

 

–––––––––––

 

 

Venerabilis Thomae a Kempis de Imitatione Christi libri quatuor. Praemissae sunt Orationes selectae et missae preces, nec non devotio viae crucis piissima. Editio stereotypa, accuratissime emendata. (Exemplar primum). Ratisbonae. Sumtibus G. Josephi Manz. 1854, pp. 225-229.

 

O naśladowaniu Jezusa Chrystusa ksiąg czworo, z łacińskiego przetłumaczył X. Alexander Jełowicki. Wydanie drugie. Poznań. Nakładem Księgarni Katolickiej. 1886, ss. 282-286.

 

Przypisy:

(1) Psalm LIX, 13.

 

(2) Św. Agata.

 

(3) Psalm CXV, 2.

 

(4) Mt. X, 36.

 

(5) Mt. XXIV, 23.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXIV, Kraków 2014

Powrót do spisu treści
DE IMITATIONE CHRISTI 
O naśladowaniu Chrystusa

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: