EWANGELIE

NIEDZIELNE I ŚWIĄTECZNE

Z OBJAŚNIENIAMI

 

X. HENRYK JACKOWSKI SI

 

 

Na uroczystość Bożego Narodzenia

––––––––

 

Już św. Grzegorz Wielki wspomina o starodawnym zwyczaju odprawiania w tę uroczystość trzech Mszy świętych. Zwyczaj ten ustalił Papież Aleksander II r. 1073. Pierwszą z nich wolno odprawić o północy, ponieważ Pan Jezus o północy się na­rodził, drugą o pierwszym brzasku dnia, trzecią o zwykłym czasie. Potrójna ta Msza przypomina, według św. Tomasza z Akwinu, trojakie Narodze­nie Pana Naszego; pierwsze: przedwieczne, z łona Ojca niebieskiego, o którym mówi Prorok: rodzaj Jego kto wypowie?, drugie: w czasie, z żywota Najświętszej Panny i Matki, trzecie: mistyczne narodzenie w duszach wiernych przez łaskę po­święcającą. Trzy Ewangelie dzisiejsze odpowia­dają tym trzem tajemnicom, mianowicie pierwsza mówi nam o Narodzeniu Pana Jezusa w stajence, dru­ga o Narodzeniu Jego w sercach naszych, trzecia o Jego Bożym Synostwie.

 

 

I.  E W A N G E L I A

zapisana u św. Łukasza w rozdziale II, w. 1-14

 

W on czas: Wyszedł dekret od Cesarza Augu­sta, aby popisano wszystek świat. Ten popis pierwszy stał się od starosty Syryjskiego Cyryna. I szli wszyscy, aby się popisali każdy do miasta swego. Szedł też i Józef od Galilei z mia­sta Nazaret, do Żydowskiej ziemi, do miasta Da­widowego, które zowią Betlejem: przeto, iż był z domu i pokolenia Dawidowego: aby był popisan z Maryją, poślubioną sobie małżonką brze­mienną. I stało się, gdy tam byli, wypełniły się dni, aby porodziła. I porodziła Syna swojego pierworodnego, a uwinęła Go w pieluszki, i poło­żyła Go w żłobie: iż miejsca im nie było w gospodzie. A byli pasterze w tejże krainie czuwający i strzegący nocne straże nad trzodą swoją. A oto Anioł Pański stanął podle nich, a jasność Boża zewsząd ich oświeciła, i zlękli się wielką bojaźnią. I rzekł im Anioł: Nie bójcie się: bo oto powia­dam wam wesele wielkie, które będzie wszyst­kiemu ludowi, iż się wam dziś narodził Zbawi­ciel, który jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. A ten wam znak: Znajdziecie niemowlątko, uwinione w pieluszki i położone we żło­bie. A natychmiast było z Aniołem mnóstwo wojska niebieskiego, chwalących Boga i mówią­cych: Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.

 

O B J A Ś N I E N I A

 

1. W on czas. O tym czasie pisze Martyrolo­gium rzymskie, które czytuje się po kościołach katedralnych i niektórych zakonnych z rana podczas pacierzy kapłańskich, jak następuje: "Roku od stworzenia świata, kiedy na początku Bóg stworzył niebo i ziemię, pięćtysiącznego setnego dziewięćdziesiątego dziewiątego, a od potopu roku dwutysiącznego dziewięćsetnego pięćdziesiątego siódmego, od narodzenia Abra­hama dwutysiącznego piętnastego, od Mojżesza i od wyjścia ludu Izraelskiego z Egiptu roku tysiącznego pięćsetnego dziesiątego, od pomaza­nia Dawida na króla roku tysiącznego trzydziestego drugiego, w tygodniu sześćdziesiątym pią­tym według proroctwa Daniela; w Olimpiadzie setnej dziewięćdziesiątej i czwartej, od zbudo­wania miasta Rzymu roku siedemsetnego pięć­dziesiątego drugiego, roku cesarstwa Oktawia­na Augusta czterdziestego drugiego, gdy świat cały weselił się powszechnym pokojem, szóste­go wieku świata, JEZUS CHRYSTUS BÓG wieczny i Syn Ojca przedwiecznego, chcąc najłaskawszym przyjściem swoim świat poświęcić, z Ducha Świętego poczęty, po dziewięciu miesiącach od poczęcia, narodził się w Betlejem mieście Judy, z Panny Maryi, stawszy się człowiekiem. Na­rodzenie Pana naszego Jezusa Chrystusa we­dług Ciała".

 

2. Wyszedł dekret od cesarza Augusta, aby popisano wszystek świat, który mu podlegał. Ponieważ rzecz to była niesłychana i wtenczas po raz pierwszy nakazano taki spis ludności, przeto o nim przechowało się w starych księgach dużo dowodów. Pomiędzy innymi pisze Tertulian, że za jego jeszcze czasów przechowywano w państwowym archiwum rzymskim znaczną część tych spisów, a pomiędzy nimi były też księgi spisów Betlejemskich, w których znajdy­wały się także imiona Rodziny świętej: Józef, Maryja i Jezus, jako przynależnych do Betlejem. Podziwiajże Opatrzność Bożą, która dla umo­cnienia wiary naszej sprawiła zarządzenie tego spisu pamiętnego.

 

3. Szli wszyscy... szedł też i Józef; nie chce się w niczym wyróżniać od innych; w tym jednak się wyróżniał, że kiedy inni szli z szemraniem i narzekaniem na to niebywałe a uciążliwe roz­porządzenie, może nawet ze strachem zabobonnym, czy to liczenie narodu nie sprowadzi na wszystkich podobnej jak za króla Dawida klęski, on, nauczony od Ducha Świętego, spełniał roz­kaz cesarski jako rozkaz Boży z zupełnym i ochoczym poddaniem się Woli Bożej. Do miasta Dawidowego które zowią Betlejem. Jak w naszych czasach każdy z osobna musi być przynależny do pewnej gminy lub miejscowości, tak i w na­rodzie Żydowskim był zwyczaj, że każdy ród miał swoje miejsce przynależności; dla rodu Dawidowego, z którego pochodziła Rodzina święta, było nim Betlejem. Tak tedy Pan Bóg sprawił, że sprawdziło się proroctwo: I ty Be­tlejem ziemio Judzka, z żadnej miary nie jesteś najpodlejsze między książęty Judzkimi; albo­wiem z ciebie wynijdzie wódz, któryby rządził lud mój Izraelski. A przecież według wszelkie­go prawdopodobieństwa Pan Jezus powinien był narodzić się tam, gdzie był poczęty, w Nazare­cie, o kilka dni drogi od Betlejem odległym. Aby był popisan z Maryją, poślubioną sobie małżonką, brzemienną. Najświętsza Panna mogła była oszczędzić sobie jako brzemienna czterodniowej podróży do Betlejem; nie chciała jednak tego, bo pragnęła przede wszystkim jako prawdziwa służebnica Pańska spełnić wolę Bożą, objawia­jącą się w tym wypadku przez człowieka świec­kiego, owszem poganina, ale mającego władzę od Boga. Tym duchem posłuszeństwa, nie szu­kającego wymówek, natchnęło Ją Dzieciątko Jezus pod sercem Jej spoczywające.

 

4. Porodziła Syna swego. Podobnego narodze­nia ani przedtem nie było, ani na potem nie bę­dzie nigdy. Syn Maryi teraz narodzony jest od wieków Synem Boga przedwiecznego, jest sam przedwiecznym; począł się nie zwykłym sposobem z Józefa św., mniemanego tylko ojca, ale z Ducha Świętego; Jemu równego nie było i nie będzie, – On jest Chrystus wedle Ciała, który jest nad wszystkim Bóg błogosławiony na wieki. Nie było też i nie będzie drugiej takiej matki, jak Najświętsza i Błogosławiona między niewiastami,... która porodziła bez boleści i bez najmniejszej ujmy dziewictwa, jako mówił Pro­rok: Zakwitnie jako lilia; rodząc rodzić będzie i rozraduje się, weseląc się. Narodzenia tego wyczekiwali Patriarchowie, Prorocy i wszyscy Święci i sprawiedliwi starego Zakonu, począw­szy od Adama i Ewy, a skończywszy na Symeonie i Annie prorokini; nim się cieszą i cieszyli, ile ich jedno jest i było zrządzonych ku żywotowi wiecznemu, bo ten jest Zbawiciel świata.

 

5. I położyła Go w żłobie, iż miejsca im nie było w gospodzie. Szukali bez wątpienia miejsca u licznych krewnych, stale mieszkających w Betlejem, zanim się udali do gospody. Wszędzie im odmówiono. Jeden się lękał zachodu z mającym się narodzić Dzieciątkiem, inny zaś, że pozna­jomiwszy się z bliskimi, ale zubożałymi krew­nymi, będzie zmuszony i teraz i później ich wspierać, inny znowu wstydził się po prostu przyznawać do krewnych, którzy z pańskiego stanu zeszli na biednych rzemieślników, tam może harda służba skromnie ubranego Józefa do swego państwa nawet dopuścić nie chciała. Ile upokorzeń, ile przykrości znosi Najświętsza Pan­na i Józef święty! A przecież Bóg ich umiło­wał i wywyższył nad wszystkich ludzi; bo kogo Bóg miłuje, tego doświadcza, szczególnie doświadcza jego pokory, ubóstwa i cierpliwości.

 

6. Byli pasterze... a oto Anioł Pański stanął podle nich, a jasność wielka ich oświeciła... a natychmiast było z Aniołem mnóstwo woj­ska niebieskiego, chwalących Boga i mówią­cych: Chwała Bogu na wysokości a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Betlejemici wzgar­dzili Panem Jezusem, – tak jak to później cały na­ród żydowski uczynił, – ale Bóg Go uczcił i po­słał Mu świadectwo Aniołów. W cudowny spo­sób objawił ubogim, wzgardzonym od wiel­kich tego świata i wyćwiczonym przez ciężką pracę w cierpliwości, pastuszkom, o Narodzeniu Syna Bożego, który Ojcu przysporzy chwały należnej, a ludziom przyniesie pokój i zbawie­nie. Czy ty dajesz Bogu chwałę, z ludźmi czy zachowujesz pokój i zgodę, dla siebie czy sta­rasz się o zbawienie?

 

7. Oto opowiadam wam wesele wielkie, – które będzie wszystkiemu ludowi. Upłynęło już 1900 lat od tej chwili, kiedy Anioł słowa te po­wiedział pasterzom, a mimo to wesele, jakie im wtedy ogłosił, po dziś dzień rokrocznie pona­wia się w dzisiejszą uroczystość, jakby na świa­dectwo prawdzie Bożej o Narodzeniu Pańskim. Dzieckiem będąc więcej doznawałeś tego we­sela, boś był niewinniejszym; nie psujże sobie go jeszcze więcej przez wyuzdanie i zbytki, jakimi źli i lekkomyślni chrześcijanie nieraz noc dzisiejszą i całe gody bezczeszczą.

 

8. A ten wam znak: znajdziecie niemowlątko uwinione w pieluszki i położone we żłobie. Nie mówi im Anioł: idźcie, pokłońcie się Jemu, bo to samo przez się było wskazane, ale daje im znak wyróżniający to Boskie Dzieciątko od in­nych wszystkich dzieci: znajdziecie je nie na łonie Matki i nie w kołysce, ale w żłóbku; dzie­cię Boże i królewskie w ubogim żłóbku na sło­mie i sianie.

 

Modlitwa kościelna

 

Boże, któryś tę najświętszą noc jasnością prawdziwego światła oświecił, daj prosimy, aby jakośmy tajemnice tegoż światła poznali na ziemi, jego też radościami cieszyć się mo­gli w niebie. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg po wszystkie wieki wieków. Amen.

 

–––––––––––

 

 

Ewangelie niedzielne i świąteczne z objaśnieniami. Wydał X. H. Jackowski T. J. [† 1905]. Wydanie piąte. W Krakowie. Nakładem Wydawnictwa Księży Jezuitów. 1923, ss. 36-43. (Pisownię i słownictwo nieznacznie uwspółcześniono).

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Pozwolenie Władzy Duchownej:

 

Nihil obstat

 

J. Andrasz S. J.

censor.

 

L. 7050/23.

 

POZWALAMY DRUKOWAĆ

 

Z Książęco - Biskupiej Kurii

 

Kraków, dnia 20 lipca 1923.

 

† Adam Stefan

 

X. Wł. Miś

kanclerz

L. S.

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMVII, Kraków 2007

Powrót do spisu treści
Ewangelie niedzielne i świąteczne z objaśnieniami

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: