CZEŚĆ MARYI

O POBUDKACH I ŚRODKACH NABOŻEŃSTWA
DO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

KS. JAKUB GÓRKA

CZĘŚĆ I.

Pobudki nabożeństwa do Matki Najświętszej

2. Maryja jest pierworodną przed wszystkim stworzeniem

"Jam wyszła z ust Najwyższego, pierworodna przed wszystkim stworzeniem". Ekkli. XXIV, 5.

Kochamy Maryję, Matkę niebieską i nabożeństwo nasze ku Niej wynika z miłości ku Niepokalanej Dziewicy, jest promykiem z tego ognia i strumykiem z tego źródła. Aby to źródło nie zanikło i to święte ognisko nie wygasło, podsycajmy i zasilajmy je w sobie rozmyślaniem, zastanawianiem się, czym jest Maryja Panna, jaka godność i wielkość Jej. Najcenniejszy klejnot nie zwróci naszej uwagi, nie zachwyci oka, nie wzbudzi chęci posiadania, jeżeli się mu nie przypatrzymy należycie. Wspaniałemu obrazowi czy rzeźbie trzeba się przyglądać uważnie, a dopiero wtedy piękność ich w całej rozciągłości przedstawi się duszy, obudzi przyjemność estetyczną, wesele, zadowolenie. Przymioty, doskonałości i zalety szlachetne pewnej osoby, które się kryją zwyczajnie, jako perły, gdy je poznamy, budzą cześć i miłość dla tej osoby. Jak na Madonnie Sykstyńskiej genialny Rafael wymalował dwóch Aniołów, patrzących bezustannie w piękność Maryi i Nią zachwyconych, tak i my zastanawiajmy się, wpatrujmy się oczyma ducha w tę postać wspaniałą Pani i Monarchini naszej, a szczęście i zachwyt i rozkosz duchowa stąd wynikająca, pełnym w duszach naszych popłynie strumieniem i jasnym, potężnym błyszczeć będzie światłem. I mrok duszy ustąpi i smutek z niej uleci, bo w tym rozmyślaniu chwilowo przynajmniej podobni będziemy do Aniołów, zachwyconych pięknością Boga i Matki Chrystusowej.

W dzisiejszej nauce zastanowimy się nad jedną z licznych pobudek nabożeństwa ku Matce Najświętszej, a mianowicie, że Maryję umiłował Bóg przed wszystkim stworzeniem i ta waga niebieska, waga świątnicy, o której mówi księga Mojżeszowa (1), czyli ten sąd Boży powinien być dla nas miarą czci i nabożeństwa ku Panience Najświętszej. Albowiem sądy i miary Boże są wiecznie stałe i niewzruszone, nie jako bałamutne i zmienne zapatrywania ludzkie, jako powiew wiatru zawodne.

Zastanowimy się przeto, jak drogą Bogu jest Maryja Panna, jak jest pierworodną przed wszystkim stworzeniem (2). A co drogie Bogu i nam być powinno tym samym.

Jeden z wielkich teologów w Kościele mówi, że Królowa niebieska droższą jest Bogu, niż cały dwór wspaniały, pełen dostojnych mieszkańców. To jego słowa: "Bóg kocha więcej samą Dziewicę Maryję, niż wszystkich innych Świętych" (3). Drogimi są Bogu: patriarchowie, prorocy, męczennicy, śnieżny orszak młodzieńców i dziewic. Ale przypuśćmy tę zresztą niemożliwość, że gdyby Bóg koniecznie musiał utracić Aniołów i Świętych, wolałby ich wszystkich utracić i poświęcić, byle tylko Maryję zachował.

"Nie masz panien liczby. Jedna jest gołębica moja, doskonała moja" (4). Wiele jest dusz wybranych, miłych Bogu, ale najwięcej umiłowaną, moją doskonałą jest Maryja Panna, zdaje się Bóg przemawiać w Pieśni nad pieśniami.

Istotnie bowiem Kościół św. wiele z niej ustępów, jak i powyższy, stosuje do Maryi Panny.

To ogólny pogląd, jak wzniosła, niedościgła jest nasza Matka i Królowa. Ale jako odległości, przestrzenie łatwiej poznajemy, kiedy je krok za krokiem przebywamy, albo wysokość gór lepiej do nas przemawia, kiedy się pniemy mozolnie na ich niebotyczne wierzchołki, niż gdy tylko z daleka rzucimy na nie okiem – tak i wielkość Maryi dokładniej, jaśniej przed nami wystąpi, kiedy w szczegóły Jej przywilejów i godności, znaczenia przed Bogiem wchodzić będziemy.

Dlatego pytajmy, co znaczą słowa Mędrca Pańskiego, stosowane do Maryi przez Kościół i uczonych, pobożnych Jej czcicieli. "Jam pierworodna przed wszystkim stworzeniem"? (5).

Maryja w porządku stworzenia nie jest pierwszą istotą, bo przed Nią uczynił Bóg niebo i ziemię z jej ozdobami. Przed Maryją Panną przesunęły się po świecie niezliczone szeregi ludzi. Jakże więc rozumieć należy to pierworodztwo Maryi?

Św. Bernard powiada, że dla Najświętszej Panny, z miłości ku Niej Bóg cały świat uczynił (6). Te słowa Doktora Miodopłynnego należy w ten sposób rozumieć, że pierwszą pobudką stworzenia wszechświata naturalnie musi być chwała samego Stwórcy, a wtórą zaraz wzgląd na Maryję Pannę, a ostatnim czyli trzecim celem jego dopiero pożytek człowieka. W tym znaczeniu pojmujemy słowa Przypowieści, również stosowane do Matki Bożej: "Pan mnie posiadł na początku dróg swoich, pierwej, niźli co czynił z początku" (7) i cały dalszy obraz wspaniały zakładania świata, tworzenia przepaści, wód morskich, źródeł, gór, majestatycznych rzek. "Z nimem była, wszystko składając" (8).

A więc poniekąd w tym celu, że kiedyś będzie Maryja na świecie, Bóg go uczynił. W myśli więc Bożej pierwej była Maryja jako cel stworzenia, niż samo stworzenie. Tak należy rozumieć, że Maryja Panna jest pierworodna przed wszystkim stworzeniem.

Czytamy w historii, że królowie perscy przeznaczali bogate miasta na usługę królowych, by z nich czerpały dochody na swój pożytek, na podniesienie blasku swej osoby. I nasze monarchinie niegdyś polskie miały swe posiadłości bogate z ręki królów, którymi szafowały na potrzeby swego dworu, własne stroje i uczynki dobre.

Z tego świata widzialnego, który przede wszystkim, jak słyszeliśmy, Bóg dla Maryi, z miłości ku Niej uczynił, Ona czerpała hojnie dla ozdoby swej duszy, bo po jego stopniach biegła szybko ku Stwórcy, umysł Jej lepiej Go poznawał, a wola coraz bardziej lgnęła doń, serce Jej coraz goręcej Go miłowało.

Oby i nas świat widzialny, te piękne ogrody z kwiatami, te ptaszęta niezmordowanie śpiewające Panu, te rzeki ruchliwe wiecznie, te wzgórza i doliny wznosiły podobnie ku Bogu, kiedy w pięknym dniu majowym wychodzimy na przechadzkę! Oby wtedy i serce nasze biło miłością ku Bogu żywiej i goręcej!

Maryja Panna ideałem doskonałości, bo Jej dusza z każdą chwilą bogatszą się stawała w zasługi. Obyśmy nigdy nie ustawali, nie cofali się na drodze duchowego postępu, obyśmy z świata widzialnego korzystali, a nie jęczeli jako niewolnicy tych marnych, znikomych piękności!

Pobożni pisarze twierdzą, że jak świat dla Maryi uczyniony, tak ze względu na Nią Bóg go nie zatracił po upadku pierwszego człowieka. Tego zdania jest św. Bernardyn. Tu Bóg postąpił, jak król Salomon z kapłanem Abiatarem. Nie zabił go wraz z innymi, którzy spiskowali przeciwko jego ojcu Dawidowi, choć i on się łączył z nimi, ale go skazał na wygnanie, mówiąc: "Idź do Anatoth, do roli twej, zaiste mężemeś śmierci: ale cię dziś nie zabiję, boś nosił skrzynię Pana Boga przed Dawidem, ojcem moim" (9).

Świat miał nosić Maryję Pannę, więc go Bóg zachował ze względu na Nią, tę przecudną Arkę Nowego Przymierza, tę wspaniałą tęczę nadziei i przebaczenia.

Ach, ileż winniśmy Bogarodzicy Dziewicy! I teraz Ona stoi przed tronem Bożym, a ile razy gniew Pański chciałby wylać czaszę goryczy na grzeszną ludzkość, Ona się wstawia za nami; dlatego żyjemy pomimo, że ciężko zasmucamy Pana. Cnotą i zasługą Maryi świat istnieje dotąd. Chciejmyż przeto obraz Maryi wskrzesić w sobie, chciejmy obudzić ku Niej w sercach swych gorące nabożeństwo, uśpione może, podobnie jak teraz wołają Polacy, aby zbudzić Jadwigę królową, śpiącą snem śmierci w katedrze wawelskiej, aby jako święta ratowała swój naród polski. Odrodźmy się na wzór Maryi, Królowej niebieskiej i na wzór dawnych świątobliwych Polaków i Polek, a ustanie krzyż moralny, który gniecie nasz biedny dotąd naród i nastanie odrodzenie duchowe i daleko piękniejszy zaświta nam 3 maj, niż dla Warszawy i całej Ojczyzny przed 116 laty zaświtał.

O daj to Panie i spraw, aby wszystkie Twe dzieci gorzały miłością ku Tobie i szczerym nabożeństwem ku Najświętszej Panience.

Ks. Dr. J. Górka (PROFESOR SEMINARIUM BISKUPIEGO W TARNOWIE), Cześć Maryi. O pobudkach i środkach nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny. Nakładem Autora. Główny skład w Księgarni Zygmunta Jelenia w Tarnowie. 1907, ss. 8-12.

Przypisy:

(1) Lev. XIX, 36; Exod. XXX, 24.

(2) Ekkli. XXIV, 5.

(3) Suarez III. p. t. II, disp. XVIII, sect. 3.

(4) Pieśń nad pieśniami VI, 7-8.

(5) Ekkli. XXIV, 5.

(6) Sermo VI in Salve Regina.

(7) Przyp. VIII, 22.

(8) Przyp. VIII, 30.

(9) III Król. II, 26.

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2006

Powrót do spisu treści
Cześć Maryi

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: