POSTYLLA KATOLICKA
MNIEJSZA

TO JEST

KRÓTKIE KAZANIA, ALBO WYKŁADY ŚWIĘTYCH EWANGELII NA KAŻDĄ NIEDZIELĘ I NA KAŻDE ŚWIĘTO WEDLE NAUKI PRAWDZIWEJ KOŚCIOŁA Św. POWSZECHNEGO DLA UBOGICH KAPŁANÓW I GOSPODARZÓW I POSPOLITEGO CZŁOWIEKA TERAZ ZNOWU Z PILNOŚCIĄ NAPISANA

PRZEZ

O. JAKUBA WUJKA

Theologa Societatis JESU

Na dzień Wszystkich Świętych

Ewangelia o ośmiu błogosławieństwach, u św. Mateusza w rozdziale 5.

Czasu onego: Widząc Jezus rzesze, wstąpił na górę. A gdy usiadł, przystąpili k niemu uczniowie jego, a otworzywszy usta swe, nauczał ich, mówiąc: Błogosławieni ubodzy duchem: albowiem ich jest królestwo niebieskie. Błogosławieni cisi: albowiem oni odziedziczą ziemię. Błogosławieni którzy są smętni: albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni którzy łakną, i pragną sprawiedliwości: albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni: albowiem oni miłosierdzie otrzymają. Błogosławieni czystego serca: albowiem oni Boga oglądają. Błogosławieni pokój czyniący: albowiem nazwani będą synami Bożymi. Błogosławieni którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości: albowiem ich jest królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście gdy wam złorzeczyć będą, i prześladować was, i mówić wszystko złe przeciwko wam kłamając, dla mnie. Radujcie się i weselcie: albowiem zapłata wasza obfita jest w niebiesiech.

Iż Świętych jest ilość niezliczona (a) w niebie, tak iż każdego z osobna uczcić nie możemy (ponieważ i imion wszystkich nie wiemy), bardzo to przystojnie Duch Święty w Kościele postanowił, abyśmy dziś wszystkich pospołu uczcili: aby to co się albo dla świeckich trudności, albo dla niedbalstwa, albo dla krewkości naszej w insze święta opuściło, dzisiaj się jakożkolwiek (b) nagrodziło. A iż niepodobna rzecz jest, aby Pan Bóg modlitw społecznych wysłuchać nie miał: gdyż sam powiedzieć raczył: Iż jeśli się dwaj zgodzą, chociaż (c) tu na ziemi (a cóż dopiero w niebie) o cokolwiek (d) prosić będą, wszystko otrzymają (1): przetoż dzisiaj wszystkich pamiątkę czynimy, abyśmy przyczynami wszystkich byli wspomożeni. I wspominamy ich obfite zapłaty i chwały, które mają w niebie: abyśmy tym zaostrzali serca nasze: ku pożądaniu niebieskich rzeczy: a wzdychając do ojczyzny naszej, tym pilniej chodzili tąż drogą, którą się oni dostali do nieba. I dlategoż w dzisiejszej Ewangelii mamy wystawioną jakoby drabinę o ośmiu stopniach, po których wszyscy święci wstąpili do nieba.

I.

Pierwszy stopień: Błogosławieni ubodzy duchem: bo tych jest Królestwo niebieskie. To przeciwko (e) onym dwóm grzechom najgłówniejszym, pysze a łakomstwu. Albowiem pycha jest początkiem (f) grzechu wszelakiego: a łakomstwo albo chciwość mienia jest korzeń wszystkiego złego (2). Przetoż błogosławieni ubodzy duchem, to jest pokorni, a bojący się Pana Boga, a wzgardziciele majętności tego świata, którzy albo wszystko dla Boga opuszczają, jako Apostołowie, Mnisi i Zakonnicy: albo jeśli bogactwa mają, tedy w nich nadziei nie pokładają, ani do nich serca przykładają: jako Abraham, Dawid, Ester i inni. A jeśli nie mają, tedy ich nie pragną: jako Job, Tobiasz, i tym podobni. Błogosławieni tedy którzy nie są ducha nadętego, nikogo nie wzgardzają, ani potwarzają: jako owi hardzi a pyszni duchowie, naśmiewcy, swawolni, a swego mózgu ludzie: którzy nadęte gęby swe wznieśli pod niebiosa, i bluźnią nie tylko św. Kościół, i wszystkie święte jego: ale i samego Boga w Trójcy jedynego: którym, jeśli się nie nawrócą, ogień piekielny z hardym Lucyperem, i z Anioły jego, jest dawno zgotowany: a ubogim w duchu, to jest, pokornym a posłusznym Katolikom, z Anioły świętymi królestwo niebieskie.

Błogosławieni ubodzy. O szaleni (g) synowie Adamowi, którzy przedsię (h) jeszcze bogactw szukacie, bogactw pożądacie, i o nie się najwięcej staracie: chociaż już błogosławieństwo ubogich i Boskimi usty zalecone, i po świecie rozsławione i od ludzi jest uwierzone (i). Niechaj ich szuka poganin, który Boga nie zna: niechaj ich szuka Żyd, któremu są obiecane te to ziemskie rzeczy: ale Chrześcijanin jako się nie wstydzi szukać ich, gdy (j) Pan Chrystus ubogie szczęśliwymi a błogosławionymi nazwać raczył? Synowie świata tego, nędzni ludzie, i pókiż nieprawdę będą mówić usta wasze? (3) Iż błogosławione nazywacie te, którzy mają te doczesne dobra, te ziemskie, te widome, te niepewne i nietrwałe: Gdy oto Syn Boży usta swe święte otworzywszy, powiedział nam prawdę, iż błogosławieni ubodzy a biada bogatym? (4)

Wtóry stopień: Błogosławieni cisi: to jest, którzy się gniewać nie umieją, którzy się złemu nie sprzeciwiają: ale raczej złe dobrym zwyciężają, i rychlej swego własnego ustępują, niźli by się o nie swarzyć, wadzić, i pozywać mieli: którzy się nie mszczą krzywdy swojej: ale raczej dobrze czynią tym, którzy je prześladują. Takić był Abraham, Mojżesz, Dawid, i inni Patriarchowie św., ale nade wszystko (k) Pan Jezus Chrystus, który się Mistrzem i zwierciadłem tej cnoty ozywa, kiedy mówi: Uczcie się ode mnie, iżemci ja jest cichy, i pokorny na sercu, to jest ubogi w duchu (5). Otóż ci tacy cisi (nie uporni ani mściwi ludzie) którzy nad sobą dopuszczają koły łamać, co się nie umieją wadzić, ani swarzyć, ani prawować, ci posiędą i odziedziczą ziemię, nie tylko onę ziemię żyjących (l), którą po śmierci otrzymają: ale i ciało swoje, i tę ziemię, na której teraz siedzą, jako się w Dawidzie, w Józefie i w wielu innych jaśnie pokazało.

Trzeci stopień: Błogosławieni którzy płaczą, bo będą pocieszeni. Płaczą, mówię, nie utrat doczesnych, ale raczej dusznych: płaczą za grzechy swoje, jako Dawid, Piotr, Magdalena: albo i za cudze, jako Mojżesz za grzechy ludu swego, Samuel za grzechy Saulowe, Paweł za cielesnych ludzi: płaczą patrząc na wzgardę imienia Bożego, na spustoszenie św. chwały Jego i na rozliczne krzywdy, które się Bogu od złych ludzi dzieją. Którzy tu tak płaczą: ci będą prawymi pociechami, i w tym i w onym żywocie pocieszeni.

Czwarty stopień: Błogosławieni którzy pragną i łakną sprawiedliwości, to jest, grzechów odpuszczenia, i zupełnego przed Bogiem usprawiedliwienia: ażeby tu zawsze chodzili w sprawiedliwości, i w świątobliwości (m) przed oblicznością Pańską, przez wszystek czas żywota swojego, oddawając każdemu co jest jego: Bogu miłość jako Ojcu, a bojaźń jako Panu a Sędziemu: sobie samemu karność i ostrożność: bliźniemu przełożonemu poczciwość (n) i posłuszeństwo, równemu miłość społeczną, niższemu (o) poradę i wspomożenie. I dlategoż wnet przyłożył: Iż błogosławieni miłosierni, to jest którzy czynią uczynki miłosierne: tak duchowne jako i cielesne (a nie ci którzy tylko wierzą) ci dostąpią miłosierdzia: gdy niemiłosierni, którzy łaknącego Chrystusa nie karmili, pragnącego nie napoili, nagiego nie okryli, choć dobrze wierzyli, zostaną przeklęci, i skazani do ognia wiecznego.

II.

Szósty stopień: Błogosławieni czystego serca, to jest, które myślami próżnymi, plugawymi, cielesnymi, świeckimi, ziemskimi, nie są pomazane: ani zbytnimi pracami tego żywota obciążone: ale zawsze pałają ogniem Boskiej miłości, którym się więcej a więcej wyczyszczają. O jako rzecz żałosna, iż ludzie serca swego, nad które nie mają nic droższego, i w którym sam Pan Bóg mieszkać raczy, tak niedbale strzegą, i czynią je warsztatem wszystkich złości, a prawie (p) jaskinią czartowską? Daleko to cięższa i sprośniejsza, niż gdyby kto Kościół Boży, albo pałac królewski, w stajnią albo w sprośny chlew obrócił. Kto tedy chce czyste serce swe zachować, trzeba aby je często oczyszczał przez modlitwę częstą, a pokorną spowiedź, prosząc z Dawidem Prorokiem: (6) Serce czyste racz we mnie sprawić miły Panie, a ducha prostego odnów we wnętrznościach moich.

Siódmy stopień: Błogosławieni spokojni, którzy nie tylko sami mają pokój z Bogiem i z ludźmi; ale i drugie niespokojne jednają, i wszystkie do zgody a miłości społecznej, a do prawego pokoju przywodzą: albo którzy grzeszne a obłędliwe ludzie nauką i przykładem do Boga pokoju nawracają. Ci są (q) nazwani synami Bożymi, ponieważ urząd Syna Bożego wypełnili: przez którego my wszyscy pojednani, mamy pokój z Bogiem: który uspokoił we krwi swojej, i te co na niebie, i te co na ziemi, jako pośrednik prawy (7). Lecz jako błogosławieni spokojni: tak przeklęci są wszyscy niespokojni, heretycy, potwarcy, osocznicy (8) (r), szemracze, podszczuwacze: którzy pokój, jedność i zgodę targają: którzy wojny i rozruchy między ludźmi sieją: a co Pan Chrystus zgromadził krwią swoją, to oni niezbożnie rozpraszają. Albowiem ci wszyscy są też synowie diabłowi, który jest ojcem wszystkich rozterek i niepokoju, i był zawżdy łgarzem a mężobójcą od początku (9) (s).

Ósmy a ostateczny stopień: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości: albowiem tych jest królestwo niebieskie. Nie mówi: którzy cierpią dla czystości, dla trzeźwości (t), albo dla której innej osobliwej cnoty: ale dla sprawiedliwości, która w sobie zawiera wszystkie cnoty. Bo to niepochybna, iż wszyscy którzy chcą żyć pobożnie wedle Pana Boga, ci muszą prześladowanie cierpieć (10). Przetoż gdy pijanice trzeźwego, nierządni czystego, niezbożni nabożnego, odszczepieńcy Katolika w wierze statecznego prześladują, dla cnoty a stateczności jego, iż im nie pomaga złego towarzystwa: błogosławiony jest taki każdy, ponieważ to cierpi dla sprawiedliwości. Jako z drugiej strony przeklęci którzy co cierpią dla swej nieprawości, jako heretycy, jako złoczyńce, a zabijacze duszni, jako rozruchy czyniący między Chrześcijany, jako złodzieje i łotrowie. Albowiem nie męka: ale przyczyna męki czyni męczenniki. A wy zaś (u), najmilejsi Chrześcijanie, którzy wiarę zupełną chowacie Panu Bogu, a statecznie przy Nim stoicie w powszechnym Kościele, błogosławieni jesteście, gdy was Żydzi, Turcy, i odszczepieńcy przeklinać i prześladować będą: gdy was Papieżnikami, bałwochwalcami, i innymi potwornymi tytułami nazywać, gdy was sromocić i potwarzać, i wszystko złe mówić przeciwko wam będą, kłamając, potwarzając, a dziwne przyczyny na was wymyślając, dla Pana Chrystusa, i dla wiary Jego: Cieszcie się a weselcie się z tego, albowiemci zapłata wasza jest obfita w niebie: a gdzieć jest zapłata, tamci pewnie i zasługa bywa.

Toć jest królewska droga: tym gościńcem za Panem Chrystusem wstąpili wszyscy święci do nieba. Był Pan Chrystus ubogi, cichy a pokorny, nie miał gdzie by skłonił głowę swoją, modlił się za krzyżowniki swoje: a płakał często na niewdzięczność ludzką, pragnął i łaknął sprawiedliwości i zbawienia naszego: z miłosierdzia ciało swe wydał, i krew swą dla nas przelał: cierpiał rozliczne przymówki i przeciwieństwa aż do śmierci, i tym nas z Bogiem Ojcem pojednał.

Byli Apostołowie i zakonnicy tu na świecie ubogimi w duchu, iż wszystko dla Pana opuścili, i mają dziś za to królestwo niebieskie. Byli Patriarchowie cichymi, i osiągnęli ziemię. Byli męczennicy płaczliwymi, i mają dziś pocieszenie wiecznie (v). Pragnęli Prorocy sprawiedliwości, i są nasyceni. Byli miłosierni małżonkowie, i dostąpili miłosierdzia (w). Były panny i panicy (x) ciała i serca czystego, i weselą się dziś z widzenia Bożego. Byli spokojni biskupi i wyznawcy święci, i przetoż są nazwani synami Bożymi. Na koniec wszyscy święci rozmaite prześladowania cierpieli, i mają dziś królestwo niebieskie.

Pamiętajmyż, Chrześcijanie mili, w czym błogosławieństwo nasze prawdziwe leży (y). Bo iście nie w bogactwach, nie w dostatkach, ani w pysze, a w nadętości ducha i serca, ani w rozkoszach cielesnych, jako ten nędzny świat rozumie, i nie jeden się na tym omyla: ale owszem w ubóstwie duchownym, w pokorze a w cichości, a w żałobie, która jest wedle Pana Boga. Nie w obżarstwie, ani w pijaństwie, ale w łaknieniu i w pragnieniu sprawiedliwości: nie w męczeniu ani w uciśnieniu ubogich poddanych, ale w miłosierdziu. Nie w nierządnym a swawolnym życiu, ale w czystości i duszy i ciała: nie w wojnach, ani odpowiedziach (z), ale we zgodzie a w pokoju: nie w pomście, ani w nieprawości, ale w cierpliwości dla sprawiedliwości (aa).

Starajmyż się pilnie, abyśmy byli ubodzy w duchu, cisi a pokorni (bb), żałosni, a pragnący sprawiedliwości, miłosierni, czyści na duszy i na ciele, spokojni i cierpliwi: a dali Bóg będziem pocieszeni, będziem nasyceni, i oglądamy Pana Boga swego, i staniem się synami Jego, i otrzymamy dziedzictwo królestwa niebieskiego. Amen.

O. Jakub Wujek SI
   

Tekst Postylli zasadniczo według wydania:

POSTYLLA MNIEJSZA, TO JEST KROTKIE KAZANIA, ALBO WYKŁADY Św. EWANGELJI NA KAŻDĄ NIEDZIELĘ I NA KAŻDE ŚWIĘTO WEDLE NAUKI SAMEJ PRAWDZIWEJ KOŚCIOŁA Św. POWSZECHNEGO DLA UBOGICH KAPŁANÓW I GOSPODARZÓW I POSPOLITEGO CZŁOWIEKA TERAZ ZNOWU Z PILNOŚCIĄ NAPISANA PRZEZ Ks. JAKÓBA WUJKA z Wągrowca, Teologa Tow. Jezusowego. Tekst poprawił i wydał Ks. A. Kwieciński, kandydat św. teologii. WARSZAWA NAKŁADEM KSIĘGARNI E. WENDE i S-ka T. HIŻ i A. TURKUŁ. 1909, ss. 533-538.

Korzystano również z wydania:

POSTILLA KATHOLICKA MNIEYJSZA. TO IEST, Krotkie Kazania, abo wykłady świętych Ewangeliy, na każdą Niedźielę, y na każde święto, przez cały rok, według nauki prawdziwej Kościoła Chrześcijańskiego Powszechnego. Z pilnością przeyzrzana, popráwiona y do druku podána. Z dozwoleniem Starszych. PRZEZ D. JAKUBA WUYKA Theologa Societatis JESU. Teraz nowo, według ostátniey poprawy Authorowey, ná żądanie wielu Kápłanów, ná mnieysze modum przedrukowána. Cum Gratia et Priuilegio S. R. M. W Krakowie w Drukarni Andrzeja Piotrkowczyka, Typographa K. I. Mći. R. P. 1617. KRAKÓW, Nakładem i drukiem wydawnictwa dzieł katolickich, naukowych, rolniczych i ludowych Władysława Jaworskiego 1870 – 1871, ss. 1130-1136.

(Pisownię i słownictwo nieznacznie uwspółcześniono; przypisy literowe od red. Ultra montes).

Przypisy:
(1) Mt. 18.

(2) Ekli. 10.

(3) Ps. 143.

(4) Łk. 6.

(5) Mt. 11.

(6) Ps. 50.

(7) Rzym. 5; Efez. 2.

(8) ci, co osaczają, również potwarcy, obmówcy.

(9) Jan. 8.

(10) 2 Tym. 3.

(a) "ilość niezliczona" – w wyd. krakowskim z 1870-1871 r. jest: "rzecz niezliczona".

(b) "jakożkolwiek" – w wyd. warszawskim z 1914 r. jest: "jakokolwiek".

(c) "chociaż" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "choćia".

(d) "o cokolwiek" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "oczkolwiek".

(e) "To przeciwko" – w wyd. warsz. (1914) jest: "Co przeciwko".

(f) "onym dwóm... początkiem" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "onym dwiema... początek".

(g) "O szaleni" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "A szaleni".

(h) Przedsię, przed sięstarop. przecie, przecież.

(i) "zalecone... rozsławione... uwierzone" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "zalecono... rozsławiono... uwierzono".

(j) "gdy" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "gdyż".

(k) "Abraham... ale nade wszystko" – w wyd. warsz. (1914) jest: "Abram... ale nade wszystkie".

(l) "posiędą... ziemię żyjących" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "osiędą... ziemię żywiących".

(m) "świątobliwości" – w wyd. warsz. (1914) jest: "świętobliwości".

(n) Poczciwośćstarop. w znacz. 1) dobre imię, honor, cnota, cześć niewieścia, niewinność; 2) zaszczyt, dostojeństwo, godność; 3) uszanowanie, szacunek; grzeczność; 4) przyzwoitość, wystawa, parada.

(o) "niższemu" – w wyd. warsz. (1914) jest: "inszemu".

(p) Prawiestarop. w znacz. 1) prawdziwie; 2) w sam raz, w miarę, akurat, jak potrzeba, właśnie; 3) zupełnie, całkiem, zgoła; 4) istotnie, rzeczywiście, naprawdę.

(q) "Ci są" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "Cić są".

(r) "osocznicy" – w wyd. warsz. (1914) jest: "ossocznicy".

(s) W wyd. krak. (1870-1871) jest: "rosterkow y nie pokoiu, y był zawsze łgarzem, a mężoboycą skoro od początku".

(t) "dla trzeźwości" – w wyd. warsz. (1914) jest: "dla mierności".

(u) "A wy zaś" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "A wy lepak".

(v) W wyd. warsz. (1914) jest: "Byli męczennicy szalonymi i mają dziś pocieszenie wieczne".

(w) "dostąpili miłosierdzia" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "dostali miłosierdzia".

(x) "panny i panicy" – w wyd. warsz. (1914) jest: "panny i panice".

(y) "leży" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "należy".

(z) Odpowiedźstarop. w znacz. 1) replika (w sprawie sądowej); 2) odpowiedzialność; 3) odpowiedniość; 4) oznajmienie, zapowiedź (zemsty, wojny); rozbrat, niezgoda; pogróżki.

(aa) W wyd. warsz. (1914) jest: "nie w wojnach, ani w odpowiedziach, ale we zgodzie a w pokoju, nie w pomście, ani w nieprawości, ale w cierpliwości a w sprawiedliwości".

(bb) "ubodzy w duchu, cisi a pokorni" – w wyd. krak. (1870-1871) jest: "ubodzy w duchu, a pokorni".

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2005

Powrót do spisu treści Postylli katolickiej mniejszej

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: