SYLLABUS

 

W WIEKU XX

 

HENRYK HELLO

 

DOKTOR TEOLOGII

 

–––––––

 

V.

 

SYLLABUS A ANARCHIA

 

Przez zwalczanie powagi Bożej od której wszelka władza, tak w porządku duchowym jako i doczesnym pochodzi, masoneria burzy doszczętnie całą budowę społeczną i religijną.

 

Nauka masońska jest więc najzupełniej rozkładowym pierwiastkiem w społeczeństwie, jaki sobie można wystawić. Dlatego to poganie sami nie pozwalali sektom manichejskim istnieć wśród siebie. Błędy tych sekt były te same co masonerii. Ta ostatnia błędy owe sobie przyswaja, szczyci się nimi, rozszerza je i na tej nicości buduje złudne spiętrzenie praw człowieka.

 

Narzuca to prawo w imieniu postępu i nowoczesnej cywilizacji!

 

Zastąpienie władztwa Bożego przez władztwo człowieka, jest potworną anarchią nie tylko faktyczną, ale wyniesioną do rzędu nowego prawa, prawa rewolucji, zastępującego prawo wieczne i nietykalne.

 

Jest to anarchią, skoro społeczeństwo przestaje mieć podstawę przyrodzoną; nie ma wtedy już zasad i rozchodzą się wszelkie ogniwa społeczne; nie ma już moralności, nie ma rodziny, ani własności, nie ma obowiązków.

 

A więc nierząd wszędzie. Lecz nierząd trwać nie może. Fatalnie wśród zetknięcia się rozpasanych namiętności i niepohamowanych żądz, najsilniejsi, najchytrzejsi stają się panami położenia.

 

Wtedy się przychodzi do owej "olbrzymiej tyranii", zapowiedzianej przez Donosa Cortesa. "Świat, mówił w izbie hiszpańskiej 1849 roku ten znakomity mąż stanu, wielkimi krokami dąży ku despotyzmowi najbardziej olbrzymiemu i strasznemu jaki ludzie kiedykolwiek widzieli".

 

Syllabus sprzeciwia się tej strasznej imprezie.

 

Syllabus strzeże porządku powszechnego.

 

Syllabus utrzymuje władztwo Boże w Kościele, w społeczeństwie i rodzinie: wszędzie on zapewnia posłuszeństwo władzy prawowitej.

 

Syllabus ocala rodzinę, broni węzłów małżeńskich przeciw namiętnościom niepohamowanym człowieka i przeciw zamachom prawodawstwa zbrodniczego, które ustanowiło rozwód i sprzyja wielożeństwu.

 

Ochraniając własność dóbr kościelnych, Syllabus zabezpiecza również własność prywatną.

 

Syllabus strzeże więc podstaw porządku powszechnego, bez którego sam spokój społeczny staje się niemożliwym.

 

Jeśli znikło wszelkie bezpieczeństwo, to dlatego, że zasady przez jednych poderwane, przez drugich opuszczone zostały i dlatego zeświecczone społeczeństwo już na swoich przyrodzonych podstawach nie stoi.

 

Zbawienia szukać należy w powrocie do zasad, które Syllabus Piusa IX przeciw wściekłej fali rewolucyjnej utrzymuje.

 

–––––––––––

 

 

Syllabus w wieku XX. Przez Henryka Hello, Doktora teologii. Warszawa 1910, ss. 19-20.

 

( PDF )

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXIII, Kraków 2013

Powrót do spisu treści książki Henryka Hello pt.

Syllabus w wieku XX

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: