ŻYWOT ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

BISKUPA I KSIĘCIA GENEWY, DOKTORA KOŚCIOŁA (*)

KS. M. HAMON

Nawrócenie heretyków i grzesznika

Zamieszki wojenne trwały długie miesiące, ale nie zdołały powstrzymać ruchu, który od kilku lat objawiał się w stolicy Kalwina na korzyść wiary katolickiej. W ciągu tej zimy [1611 r.] miał biskup szczęście przyjąć na łono Kościoła wielu Genewczyków. Do ich liczby należała pani de Saint-Cergues, osoba wielkich zalet i niepospolitego umysłu, biegła w dysputach religijnych, którym oddawała się od dwudziestu lat. Uczeńsza od wszystkich pastorów, cieszyła się u swoich współwyznawców taką powagą, że nazywano ją archipastorką (1). Pani ta przyjechała do swoich znajomych w Annecy; zaproponowano jej, aby odwiedziła biskupa.

– Niech Bóg zachowa! – zawołała z pogardą. – To niegodziwiec, czarownik, oszust; nie cierpimy go z powodu szalbierstw, jakich się dopuszcza.

– Może pani zechce przynajmniej raz pójść na jego kazanie? – powiedziano.

Zgodziła się wreszcie i poszła. Jak tylko zobaczyła Franciszka i usłyszała jego słowa, uprzedzenia jej zaczęły topnieć. Prosiła, aby ją do niego zaprowadzono. Przyjął kalwinkę z dobrocią i spokojnie wysłuchał gwałtownego wylewu oszczerstw i zniewag przeciw Kościołowi katolickiemu. Kiedy skończyła, przedstawił całą piękność naszej wiary świętej, o której nie miała najmniejszego pojęcia. Podziwiała słodycz biskupa i jego głęboką wiedzę, jednakże nie poddała się od razu i często przychodziła rozprawiać z nim o wielu spornych kwestiach. Na koniec wyznała, że czuje się nie tylko zwyciężoną, lecz i zachwyconą pięknością wiary katolickiej; postanowiła więc mężnie wyrzec się błędów heretyckich (2). Święty biskup po wysłuchaniu jej spowiedzi wybrał kaplicę Wizytek na miejsce pojednania się jej z Kościołem i przystąpienia do Stołu Pańskiego.

"Mam nadzieję, – pisał do Matki de Chantal (3) – że aniołowie a nade wszystko Królowa aniołów z upodobaniem przypatrywać się będą ostatniemu aktowi przeobrażenia tej duszy; dlatego pragnę, aby ceremonia odbyła się w obecności twojej małej gromadki. Niewątpliwie niebo całe z niezwykłą radością na was wszystkie spoglądać będzie, widząc jak wespół z duchami niebieskimi bierzecie udział w uczcie wesela z okazji powrotu marnotrawnej córki do ojcowskiego domu".

Nawrócenie pani de Saint-Cergues doprowadziło do wściekłości heretyków genewskich. Jednak mimo zniewag i obelg, jakich jej nie szczędzili, wytrwała w przyjętej wierze. Co więcej, stała się dzielną szermierką Kościoła katolickiego, broniąc go z nierównie większą żarliwością, aniżeli przedtem nauki Kalwina.

W miesiącu maju spędził Franciszek dwa tygodnie w kraju Gex, w towarzystwie księcia de Bellegarde. Po odebraniu od heretyków dwóch kościołów, w Divonne i Chalex, konsekrował je na nowo i oddał katolikom do użytku. Nawrócił także pewnego kapitana-hugenotę.

(...)

Ostatniego października [1612 r.] z niewymowną pociechą serca wprowadził biskup swoje Wizytki do zakupionego dla nich domu, a w adwencie głosił nauki w ich kościółku.

Inna, daleko większa radość czekała go tej zimy, tj. powrót wielu heretyków na łono Kościoła katolickiego. Naprzód przyjął do owczarni Chrystusowej pewnego zakonnika, renegata, z Florencji, Mikołaja Bartoloni; wyjednał dla niego pozwolenie odprawiania na nowo Mszy świętej, a nadto dał mu miejsce w swojej katedrze (4). Potem odebrał wyrzeczenie się błędów od jedenastu kalwinów, których sam odpowiednio przygotował. Ceremonia odbyła się 12-go lutego, w kościele świętego Dominika. Biskup wygłosił kazanie o komunii duchownej, a chcąc zapalić serca słuchaczy gorącą żądzą częstszego jednoczenia się z Jezusem Chrystusem, przebywającym dla nich w Sakramencie Ołtarza, zawołał w świętym uniesieniu:

– Trzeba nam umrzeć, albo miłować Zbawcę naszego, a jeżeli żyć, to jedynie dla Jego chwały!

Gdy ten okrzyk powtórzył po kilka razy z coraz nowym zapałem, pewien jawnogrzesznik, wzruszony do głębi apostolskim tonem jego słów, wstał nagle z miejsca, a bijąc się w piersi, głośno błagał niebo i ziemię o przebaczenie za swe gorszące życie i prosił świętego apostoła o pojednanie go z Bogiem. Wdzięczny za tę podwójną łaskę, zaprosił Franciszek wszystkich nawróconych do swego stołu.

– Jezus Chrystus – mówił – z weselem szedł na ucztę po nawróceniu Mateusza, który był celnikiem i jawnogrzesznikiem. I my obiadujmy radośnie w Imię tego Boskiego Zbawcy i za Jego przykładem.

Wszyscy zasiedli do stołu, oblicze Świętego jaśniało szczęściem.

– Ekscelencjo, – zapytano – kto ci sprawia więcej pociechy, czy nawrócony grzesznik, czy dwunastu heretyków, którzy na nowo weszli do Kościoła?

– Cieszę się – mówił – z pozyskania jednych i drugich, ale nawrócenie heretyków budzi radość w mojej duszy, gdyż oni przybywają z tak daleka; wszak ci biedacy nie mieli w sercach prawdziwej wiary, która jest początkiem zbawienia (5).
 

Ks. Hamon, Żywot Świętego Franciszka Salezego Biskupa i Księcia Genewy, Doktora Kościoła. Przekład z nowego jubileuszowego wydania z 1922 r. dokładnie przejrzanego i poprawionego przez Ks. Gonthier kanonika anezyjskiego i Ks. Letourneau proboszcza Stow. Świętego Sulpicjusza. Tom II. Kraków 1934, ss. 87-88; 101-102. (Pisownię nieznacznie uwspółcześniono; tytuł art. oraz tekst w nawiasie [...] od red. Ultra montes).

Pozwolenie Władzy Duchownej:

NIHIL OBSTAT.

Cracoviae, 6. Julii 1934. Dr. J. Hajduga Censor. L. 8121/34 i 9523/34.
 
POZWALAMY DRUKOWAĆ.

Z Książęco Metropolitalnej Kurji.

Kraków, dnia 7 lipca 1934. † STANISŁAW, Bp. Wik. gen. Ks. Stefan Mazanek kanclerz.
 
Przypisy:

(1) Joanna, córka urodzonego Jakuba de Cartal, żona Jakuba de Lucinge, który od roku 1588 mieszkał w Genewie. Była krewną Klaudiusza de Buttet, który wówczas spełniał w Annecy obowiązki prezydenta rady genewskiej. (Zob. List 665, t. XV).

(2) Karol August, II, str. 64.

(3) List 600, t. XV.

(4) Mikołaj Bartoloni, z zakonu Serwitów, udał się do Genewy, gdzie 2-go sierpnia 1599, pojął za małżonkę Judytę Gayon. Tknięty wyrzutami sumienia przyjechał do Annecy, do Franciszka Salezego, a ten skłonił go do wyrzeczenia się herezji, wyjednał mu pozwolenie odprawiania Mszy świętej (1612), a niedługo i prebendę kanonicką w Sion, w Valais. Bartoloni umarł w Thonon z końcem maja 1619 roku.

(5) Année de la Visitation, z 12-go lutego.

(*) "Św. Franciszek Salezy (Franciscus Salesius), Biskup, Wyznawca, Doktor Kościoła; – święto 29 stycznia.

Ur. 21 sierpnia 1567 na zamku Sales pod Thorens (Sabaudia), jako najstarszy syn Franciszka de Sales pana na Nouvelles i Franciszki de Sionnas. Słuchał prawa w Paryżu i Padwie, postanowił jednak zostać kapłanem i przyjął święcenia w r. 1593. W ciągu 4 lat niezmordowaną pracą duszpasterską i bezgranicznym poświęceniem zdobywał z powrotem dla katolicyzmu całkiem już skalwinizowaną prowincję Chablais. W r. 1599 mianowany koadiutorem biskupa genewskiego, po jego śmierci w r. 1602 został biskupem Genewy (stolica w Annecy). Założył seminarium, organizował konferencje dla duchowieństwa i synody. Z św. Joanną Franciszką de Chantal założył zakon wizytek. Nadzwyczajną uprzejmością, dobrocią, łagodnością a zarazem mądrą stanowczością zdobywał tysiące dusz dla Chrystusa i Kościoła. Niezrównany spowiednik, kaznodzieja i pisarz duchowny. (Wstęp do życia pobożnego – Filotea, Traktat o miłości Bożej). Um. 28 grudnia r. 1622 w Lugdunie; grób w Annecy. Kanonizowany w r. 1665, ogłoszony Doktorem Kościoła w r. 1877, patronem dziennikarzy i literatów w r. 1923". – Biskup Karol Radoński, Święci i Błogosławieni Kościoła Katolickiego. Encyklopedia Hagiograficzna. Warszawa – Poznań – Lublin [1947], s. 135. (Przyp. red. Ultra montes).

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2005

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: