ZASADY MĄDROŚCI

 

KS. FRANCISZEK DE SALAZAR SI

 

DOKTOR UNIWERSYTETU W ALCALA

 

––––––

 

Podług XV edycji

 

francuskiego tłumaczenia, dokonanego z XIII edycji oryginału

 

na język polski przełożone

 

––––––––

 

PRZEDMOWA

 

Znakomite i niezrównane to dzieło napisał O. Franciszek de Salazar, Hiszpan, z Towarzystwa Jezusowego. Około roku 1628 odkrył je Dr Don Geronim Perez, profesor uniwersytetu w Alcala, i w dziele swym Summa Theologica tak mówi o nim i o jego autorze:

 

"Przeczytałem wszystko, co nasi najpoważniejsi autorowie napisali o nawracaniu; nic atoli nie dorówna temu, co napisał w tym względzie O. Salazar. Znałem go osobiście, w czasie moich studiów w Valladolid widywałem go często, a z rozmów z nim – w których jaśniała jego gorliwość o chwałę Bożą i o zbawienie dusz ludzkich – zawsze wielkie odnosiłem korzyści. Był to człowiek niepospolitych zdolności i uczony gruntownie. Nade wszystko jednak uderzała mnie w nim wielka jego pokora, przewyższała ona wszystkie inne jego przymioty, tak że pod wpływem jej zostając, niepodobna było myśleć ani o jego wielkich zdolnościach, ani nawet o wielkiej jego nauce. W jego dopiero osobie poznałem, na czym istotna wielkość człowieka polega. – Będąc już doktorem uniwersytetu w Alcala, wstąpił do zakonu Jezuitów. Przeznaczony do nauczania, z wielką gorliwością oddawał się tej pracy. Następnie wysłany do Leonu dla rozbudzenia tam życia religijnego, na posługach duchownych w czasie morowej zarazy życie zakończył w tym mieście. – W kilka lat po jego śmierci wpadł mi do rąk ten jego rękopis. Będąc zaś świadkiem cudownych nawróceń, jakie świątobliwy ten kapłan, ożywiony duchem Bożym dokonywał, zapragnąłem przyczynić się ku temu, ogłaszając drukiem to jego ziarno ewangeliczne. Ci, którzy czytać będą to dzieło ze szczerym pragnieniem skorzystania z niego, niezawodnie doświadczą zbawiennych z tego skutków i będą mi – spodziewam się – wdzięczni za oddanie im tej przysługi".

 

I w rzeczy samej, nadzieje Dra Perez nie były płonne, a niezliczone nawrócenia, dokonane przy pomocy tej książki, wielce wpłynęły na jej rozpowszechnienie.

 

Oto inne znowu świadectwo, równie wielkiej wagi. Don Pedro Salmeron, licencjat uniwersytetu w Limie, tak się wyraża o tym dziele w przedmowie swojej do drugiego wydania:

 

"Rozmyślania te zrobiły na mnie takie wrażenie, że gdybym miał więcej odwagi, zaiste zamieszkałbym przez resztę dni mego żywota w jakiej samotnej grocie dla opłakiwania grzechów moich. Wyznaję nadto, że gdyby mnie nie wstrzymywały pewne względy, po przeczytaniu tego dzieła miałem wielką ochotę obiec ulice Limy i wołać do wszystkich: O ludzie, ludzie! Dopókiż zostawać będziecie w haniebnej niewoli grzechu?! Dopókiż nieszczęśni gonić będziecie za zwodniczymi powabami świata, za ułudą i kłamstwem? Musiałem jednak poprzestać – na odczytaniu go w zgromadzeniach zakonnych naszego miasta. A przekonany własnym i innych doświadczeniem o ważności tego dzieła, przygotowałem drugie wydanie (w Saragossie), gdyż pierwotne (w Salamance) było już wyczerpane. Mam w Bogu nadzieję, że nikt nie przeczyta tej książki bez poważnego zastanowienia się nad sprawą swego zbawienia".

 

Dwa te pierwsze wydania rozeszły się bardzo prędko; nastąpiła po nich wielka liczba innych wydań, dzięki gorliwości wielu osób, które widziały w tym skuteczny sposób nawracania. W jednym z tych pewien pisarz hiszpański wspomina o biskupie Salamanki, Don Martinie de Argorra, który podczas swych wizyt diecezjalnych wszystkim księżom rozdawał to dzieło, w przekonaniu, że "ono zaszczepi w sercach ich, a przez nich w sercach pieczy ich powierzonych parafian najgorętszą miłość Boga i bojaźń zbawienną".

 

I rzeczywiście "niezrównane i nieoszacowane to dzieło" ze wszech miar zasługuje, aby każdy, kto tylko dba o swoje zbawienie i pragnie przyczynić się do zbawienia drugich, poznał je bliżej. Niepodobna prawie po przeczytaniu nie skorzystać z tych łask, jakimi Bóg obdarzył autora, a które świątobliwy ten kapłan w dzieło swe włożył i wyraził. Jasny i porywający wykład prawd najwyższych, umiejętne zestawienie i ścisły ich związek zniewalają poniekąd czytelnika, że łącznie z autorem musi wyprowadzić wniosek, który mu wzruszone sumienie jego dyktuje: "Trzeba koniecznie, abym odtąd żył inaczej jak żyłem dotąd". Jakoż zapał autora, zda się, kamienne serce rozgrzeje; światło jego najbardziej zaciemniony umysł oświeca, czułość do łez wzrusza, i zaprawdę niepodobna mu się opierać.

 

Dzieło to hiszpańskiego ascety można by porównać do arcydzieł hiszpańskiego malarstwa, które swoją pięknością natchnienie artysty w widza przelewają. – Owoż każdy, kto tylko uważnie je przeczyta, zapewne doświadczy i przyzna, że błogosławieństwo Boże, które pobożny autor sobie pozyskać musiał, przez to dzieło swe na czytających przelał.

 

–––––––––––

 

 

Zasady mądrości. Przez X. Franciszka de Salazar, Doktora uniwersytetu w Alcala, kapłana Tow. Jez. Podług XV edycji francuskiego tłumaczenia, dokonanego z XIII edycji oryginału, na język polski przełożone. We Lwowie. 1876, ss. V-X.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXVIII, Kraków 2018

Powrót do spisu treści dzieła ks. Franciszka Salazara SI pt.
ZASADY MĄDROŚCI

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: