KS. KAZIMIERZA BUCZKOWSKIEGO
PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ
––––––––
(u Żydów 66).
Wykrzykuj Bogu ziemio w radości,
Psalm imieniowi Jego śpiewajcie,
Cześć Jego wielkiej dajcie zacności,
Świętość spraw Jego z czcią wyznawajcie.
Widząc moc Twoją i chwałę Panie,
Będąć się kłaniać wszyscy poganie.
Niebo się Panu, ziemio kłaniajcie,
Śpiewajcie chwałę Jego imienia,
Chodźcie, dzieł Jego moc podziwiajcie,
I jak cudowne Jego zrządzenia.
On morze twardą uczynił drogą,
Przez Jordan suchą przewiódł nas nogą.
W Nim się radujmy, który panuje
Wiecznie potężny swą Wszechmocnością;
On ludzkim sprawom się przypatruje;
Przed Nim bezbożni swą nieprawością
Niech się nie pysznią, swymi grzechami,
Bo On ich zetrze swemi karami.
Narody, chwalcie Boga naszego,
Niech wśród was zabrzmi głos Jego chwały.
Bo On był sprawcą życia mojego,
On strzegł nóg moich, by się nie chwiały.
Dziś nas Twą ręką doświadczasz Panie,
Jak srebro, gdy się w ogień dostanie.
W moc zastawionych sideł nas dałeś,
Cierpienia wszelkie na nas zwaliłeś,
Ludzi bezbożnych na nas zesłałeś,
Ogniem i wodą nas doświadczyłeś.
Lecz gdyś zobaczył żal ludu Twego,
Wybawiłeś nas z smutku ciężkiego.
Przeto przystąpię do domu Twego
Z całopaleniem, z memi ślubami,
Którem Ci złożył w dniach smutku mego,
Ślubując Tobie memi ustami;
Złożę Ci tłuste całopalenie
Z wołów i kozłów, wonne kadzenie.
Chodźcie, słuchajcie, którzy się Pana
Boicie; ja wam Jego litości
Opowiem, jakich dusza stroskana
Doznała moja w dniach przeciwności.
Do Niegom wołał usty mojemi,
Jegom wysławiał słowy wdzięcznemi.
Gdybym był nie miał serca czystego,
Nie byłby mnie Pan wysłuchać raczył;
Lecz nie odrzucił wołania mego,
Na moje prośby łaskawie baczył.
Błogosławiony! iż nie odrzucił
Próśb mych, swej łaski mi nie ukrócił.
Wyjaśnienie. W psalmie tym wzywa psalmista wszystkie narody, żeby oddały Bogu prawdziwemu cześć i chwałę podziwiając wielkość i cudowność spraw Jego, które uczynił dla ludu Izraelskiego; zdaje się, iż miał tu na myśli pomoc, jakiej Bóg udzielił Żydom przeciw Sanheribowi, wodzowi Assyryjczyków. Potem wylicza dobrodziejstwa, których sam doznał od Boga, oraz utrapienia i ucisk, z którego Pan lud swój wybawił i błogosławi za to miłosierdzie Boże.
–––––––––––
Psalmy Dawida na język polski wierszem przełożone przez Ks. Kazimirza Buczkowskiego PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ. W Krakowie 1884, ss. 125-126.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2010
Powrót do spisu treści dzieła ks. Kazimierza Buczkowskiego pt.
Psalmy Dawida
na język polski wierszem przełożone
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: