KS. KAZIMIERZA BUCZKOWSKIEGO
PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ
––––––––
(u Żydów 41).
Błogosławiony, kto się lituje
Nad ubogimi, kto ich ratuje.
Pan go wybawi w dniu utrapienia
I osłodzi mu wszystkie cierpienia;
Błogosławieństwem swem go otoczy,
I nieprzyjaciół nie poda mocy,
W chorobie ciężkiej go poratuje,
Łoże mu jego sam przygotuje.
A ja do Ciebie, Panie, wołałem:
Uzdrów mnie, Panie, na ciele całem;
Wspomóż mnie w mojej ciężkiej chorobie,
Chociaż zgrzeszyłem przeciwko Tobie.
Nieprzyjaciele źle mi mówili,
Śmierci mi rychłej w złości życzyli;
Jeśli z nich który do mnie przychodził.
To jeno po to, aby mi szkodził.
A ledwo społem wyszli ode mnie,
Szeptając z cicha szydzili ze mnie;
Przyjaźń na oko okazywali,
A złe zamiary na mnie knowali.
Mówili w duszy życząc mi złego:
"Śpi, bodaj z łoża nie powstał swego".
A człowiek, który wraz ze mną jadał,
Przy moim stole wraz ze mną siadał,
Któregom przyjął do mojej rady,
Haniebnej na mnie dokonał zdrady.
Lecz Ty się zmiłuj i wzbudź mnie, Panie,
Abym im oddał ich urąganie.
Będę miał dowód w tym Twej miłości,
Że mnie nie podasz wrogów mych złości,
Ale niewinność moją obronisz,
A iż mnie w miejscu bezpiecznem schronisz.
Błogosławionyś na wieki Panie!
Niechaj się stanie, niechaj się stanie.
Wyjaśnienie. Kiedy ten psalm Dawid ułożył, trudno odgadnąć. Widać, iż był ciężką chorobą złożony; dlatego błogosławi tych, którzy się litują nad nieszczęściem drugich, a narzeka na nieprzyjaciół swoich, którzy mu śmierci życzą, i na swego przyjaciela, który go zdradził. Prosi Boga o to, żeby go uzdrowił. Koniec dodany został przez tych, którzy psalm ten śpiewali.
–––––––––––
Psalmy Dawida na język polski wierszem przełożone przez Ks. Kazimirza Buczkowskiego PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ. W Krakowie 1884, ss. 84-86.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2009
Powrót do spisu treści dzieła ks. Kazimierza Buczkowskiego pt.
Psalmy Dawida
na język polski wierszem przełożone
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: