KS. KAZIMIERZA BUCZKOWSKIEGO
PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ
––––––––
Kiedym Cię wzywał Boże sprawiedliwy!
Tyś mnie wysłuchał, dałeś mi prawdziwy
Spokój mej duszy.
Ulitujże się i teraz o Panie,
A racz wysłuchać me korne błaganie
W ucisku moim.
Nielitościwi i serca twardego!
Pókiż będziecie miłować waszego
Bożka marności?
Pókiż będziecie dla marnej mamony
Język wasz nosić obłudą splamiony
I szukać kłamstwa?
Patrzcie, jak dziwnie Pan mnie udarował:
On ucha swego nie będzie żałował
Dla prośby mojej.
Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie gniewając;
Żałujcie grzechów waszych zasypiając
Na łożach waszych.
Przynieście Panu serc waszych ofiarę
W sprawiedliwości, w Nim połóżcie wiarę
I ufność waszą.
Niechaj bezbożny mówi w swej ślepocie:
Jakie korzyści mam przy mojej cnocie,
Cóż mi przyniesie?
Patrz, oto skutki wszędzie jej jaśnieją:
Ona me serce napełnia nadzieją,
Darzy spokojem;
Ona mi jedna łaskę Pana mego,
Rozjaśnia dla mnie ojcowską twarz Jego
Blaskiem miłości.
Cieszcież się głupcy swojemi skarbami,
Zbożem, oliwą, winnemi gronami,
Nasyćcie niemi.
Ja raczej w Panu złożę ufność moją,
Przeto bezpiecznie będę spał w spokoju
I odpoczywał.
Wyjaśnienie. W tym psalmie Dawid, gdyż on jest autorem jego, wobec buntu podniesionego przez syna jego Absalona, jak jedni twierdzą, lub też wobec prześladowań Saula, jak drudzy mniemają, wyraża ufność swoją w Bogu, i wzywa nieprzyjaciół swoich, aby się upamiętali, oszczerstw przeciwko niemu miotanych zaprzestali, a za grzechy swoje żałując do Boga i do cnoty się nawrócili.
–––––––––––
Psalmy Dawida na język polski wierszem przełożone przez Ks. Kazimirza Buczkowskiego PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ. W Krakowie 1884, ss. 22-24.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Powrót do spisu treści dzieła ks. Kazimierza Buczkowskiego pt.
Psalmy Dawida
na język polski wierszem przełożone
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: