KS. KAZIMIERZA BUCZKOWSKIEGO
PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ
––––––––
(u Żydów 141).
Do Ciebie wołałem: wysłuchaj mnie, Panie!
A gdy będę prosił, przyjmij me błaganie;
Niech modlitwa moja idzie jak kadzenie
Przed obliczność Twoją, a rąk mych wznoszenie
Tak, jako ofiara wieczorna, o Panie!
Postaw ustom moim na straży czuwanie,
I drzwi wargom moim, by się nie skłaniało
Serce me ku złości, aby unikało
Wymówek od grzechu. Z ludźmi brojącymi
Nieprawość nie będę spółkował, ni z nimi
Uczestniczył w grzechach. Przeto Sprawiedliwy
Będzie miłosiernie karał mnie. Oliwy
Grzesznika niech moja nie zna nigdy głowa;
Wszakże i modlitwy, Panie, mojej słowa
Przeciw nim wołają. Oto poginęli
Sędziowie bezbożnych, iż słów nie przyjęli,
Któremi ich serca jak skibę krajałem.
Oto kości nasze, patrz, po kraju całym
Rozsypane leżą. Ku Tobie, o Panie,
Panie! oczy moje, w Tobie me ufanie.
Nie daj, Panie, aby życia mnie pozbawił
Bezbożnik; a sidła, które mi zastawił,
Potargaj, o Panie; niech sam w nich polęże.
Oto, ja sam jestem. Strzeż mnie, aż zwyciężę.
Wyjaśnienie. Tak jak w poprzedzającym psalmie, tak i tutaj modli się Dawid do Boga, aby go Pan bronił przed złością nieprzyjaciół jego. W tym celu prosi Boga, ażeby strzegł ust jego, iżby nie dał nieprzyjaciołom swoim powodu do potwarzy; i wyrzeka się wszelkiego wspólnictwa z ludźmi złymi i przewrotnymi.
–––––––––––
Psalmy Dawida na język polski wierszem przełożone przez Ks. Kazimirza Buczkowskiego, PROBOSZCZA W GÓRZE ROPCZYCKIEJ. W Krakowie 1884, ss. 280-281.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXIV, Kraków 2014
Powrót do spisu treści dzieła ks. Kazimierza Buczkowskiego pt.
Psalmy Dawida
na język polski wierszem przełożone
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: