Modernistyczny program ukryty za tzw. "Rokiem Eucharystii"

Ks. Kevin Vaillancourt

Na początku tego roku [(tj. 2004)], Jan Paweł II zapowiedział początek kolejnego wydarzenia będącego jego osobistą inicjatywą: Wraz z zakończeniem Roku Różańca, rozpocznie się Rok Eucharystii. I rzeczywiście, Rok eucharystii już się rozpoczął. Otwarty 17 października 2004 roku na Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Guadalajarze, w Meksyku, ma zakończyć się 29 października 2005 uroczystościami zamykającymi trwającą miesiąc Zwyczajną Sesję Synodu Biskupów. W tym okresie,  katolicy novus ordo  będą uczestniczyć w swoich parafiach w serii modlitw, wykładów, procesji i tym podobnych wydarzeń, które będą całkowicie nakierowane na zrozumienie "eucharystii" w sposób, jaki został rozwinięty od czasu Vaticanum II. Innymi słowy, katolicy novus ordo zostaną w o wiele głębszy sposób zindoktrynowani w celu przyswojenia sobie modernistycznego sensu "eucharystii", co jeszcze bardziej niż dotychczas oddali ich od tradycyjnego nauczania Kościoła rzymskokatolickiego o Świętej Eucharystii.

Nie trzeba stosować żadnych wyszukanych środków po to, aby zademonstrować skutki tego smutnego faktu, wystarczy przypatrzeć się jednemu z dokumentów ogłoszonych przy okazji wprowadzenia Roku eucharystii. Mane Nobiscum Domine to tytuł listu z 7 października 2004, w którym Jan Paweł II omawia Rok Eucharystii. Uważna lektura dokumentu ujawnia zawarty w nim, rzucający się w oczy, defekt. Przeglądając wszystkie cytaty biblijne i pobożne stwierdzenia, każdy czytelnik zauważy, że wszędzie tam gdzie tekst listu odwołuje się do źródeł, żaden odnośnik w tym dokumencie nie odwołuje się do okresu wcześniejszego niż Vaticanum II. Już sam ten fakt, powinien uświadomić novusordowym katolikom, że "eucharystia" będąca tematem całorocznych studiów w ich kościołach, seminariach, klasztorach i wszędzie indziej będzie objaśniana wyłącznie w świetle Vaticanum II i ducha "nowej ewangelizacji" (*).

Dowodem na prawdziwość tego stwierdzenia jest artykuł opublikowany po promulgacji Mane Nobiscum Domine w "Catholic News Service" zatytułowany Jan Paweł: Kult eucharystii może pomóc uleczyć znękany świat. Jego autor (John Thavis) zauważa, że Jan Paweł II "nie wzywa do jakichś specyficznych uroczystości lub programów" przeznaczonych na Rok Eucharystii. "W jednym miejscu" pisze Thavis, "(Jan Paweł II) stwierdził, że byłby szczęśliwy gdyby ten rok posłużył tylko do ożywienia zainteresowania niedzielną (w przeciwieństwie do sobotniej) mszą...". Cytując dokument, Thavis zauważa, że studia nad "eucharystią" miałyby "wpływ na pokój i problemy sprawiedliwości w szeroko rozumianym społeczeństwie... Pomoże to uformować z mężczyzn i kobiet architektów dialogu i wspólnoty, na każdym poziomie życia społecznego i politycznego". Thavis zwraca też uwagę, że Jan Paweł II "nawołuje, aby w roku eucharystycznym wspólnoty lokalne (znane też jako parafie) przyjęły konkretne formuły wyrażające solidarność i miłosierdzie wobec biednych. Myślę tu o dramacie głodu, który nęka setki milionów ludzkich istot, o chorobach, które dotykają kraje rozwijające się, o samotności osób starszych, o potrzebach bezrobotnych oraz tragedii imigrantów". Thavis zauważa: "(Jan Paweł II) mówi katolikom, że autentyczność uroczystości eucharystycznych zademonstruje się w wielkiej mierze poprzez miłość okazaną innym i opiekę, jaką otoczą potrzebujących".

W której części tradycyjnego rzymskiego Katechizmu (z Soboru Trydenckiego) dowiadujemy się, że "dobry kościół" (albo "autentyczna eucharystia") zostaną poznane przez pojawienie się katolików zaangażowanych w dzieło "pokoju i zagadnienia sprawiedliwości"? Czy nie czytamy raczej, (w tradycyjnej doktrynie o Świętej Eucharystii), że jednymi ze skutków tego Sakramentu, godnie przyjętego, jest głębsza miłość do Boga, wzrost osobistej świętości, zmniejszenie pokus do grzeszenia i obrażania Boga oraz ściślejszy węzeł miłości do naszego bliźniego? "Cnoty społeczne" mają swoje miejsce przy końcu naszej listy skutków, dzięki czemu możemy zrozumieć, że znaczenie uświęcania naszych czynów skierowanych ku innym opiera się na nadprzyrodzonym motywie, a nie tylko na ludzkim współczuciu. Łatwo zatem dostrzec, że już same źródła Roku Eucharystii są poważnie spaczone.

Ks. Kevin Vaillancourt
 

Artykuł powyższy po raz pierwszy ukazał się w "The Catholic Voice" z grudnia 2004 r., OLG Press, 3914 N. Lidgerwood St., Spokane, Washington 99201-1731 USA. ( www.thecatholicvoice.org )

Tłumaczył Mirosław Salawa

Przypisy:
(*) Zob. art. Tak zwana "Nowa Ewangelizacja" zaprzeczeniem Boskiego Zamysłu. (Przyp. red. Ultra montes).

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMV, Kraków 2005

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: