Sposób w jaki panny, mężatki i wdowy mają czcić Kościół
List do siostry Cornuau de Saint Bénigne
Bp Jakub Benignus Bossuet
Słowo zapomniane, moja córko, jest to drogie słowo: Przyjdź, tyle razy powtarzane przez Oblubieńca i Oblubienicę. Dziwna rzecz, jakkolwiek jest przeciwne słowu: Uchodź, którym się kończy, obydwa pochodzą z tej samej miłości, obydwa z pragnienia obecności Oblubieńca, bo Oblubienica pragnie tej ucieczki dlatego tylko, aby swojego Oblubieńca z tłumu wyciągnąć i iść za Nim do ukrycia.
Odpowiedziałem na wszystkie twoje wątpliwości, mówiąc że panny stanem swoim czczą czystość Kościoła; mężatki jego płodność; wdowy jego wdowieństwo, w którym to stanie Chrystus go odchodząc pozostawił. Oto odpowiedź gruntowna. Pytasz mi się, co trzeba czynić, aby się zjednoczyć: trzeba ubolewać nad nieobecnością, kochać i stosować się do woli drogiego ukochanego, prosząc Go aby nas posiadał w sposób Mu wiadomy, ponieważ jest samą miłością.
Oto jeszcze jedno z twoich pytań: Jaką ozdobę powinna mieć Oblubienica Chrystusa? Święty Jan wypowiedział to jednym słowem, że była ozdobiona dla swojego męża (1); być tylko dla męża, oto cała jej ozdoba; jest się Jego Oblubienicą, Jego wdową, Jego córką, Jego siostrą; On nam jest wszystkim, naszyjnikami, sukniami godowymi, ozdobą, jedynym strojem. Oblubienica jaśnieje tylko światłami i klejnotami swojego Oblubieńca, który jest sam perłą, którą należy kupić kosztem wszystkiego.
Chciałem ci przez to powiedzieć, córko moja, że można bez końca nad tym wszystkim rozprawiać, a wszystko prawdą będzie. Ważnym jest myśleć, że Oblubienica Chrystusa przynosi Mu tylko swoją nicość jako posag: ona nie ma ani ciała, ani duszy, ani woli, ani myśli; Chrystus jest jej wszystkim, uświęceniem, odkupieniem, sprawiedliwością, mądrością, siłą, życiem, światłem itd. Ona nie jest mądrą we własnych oczach, jedyna jej chwała jest w jej Oblubieńcu, od którego ma wszystko. Aby się upokorzyć aż do nieskończoności, niech się wczyta skąd ją wziął Oblubieniec, jaka byłaby jej niewierność gdyby Go opuściła, a dobroć jej Oblubieńca, któryby ją napowrót do siebie przygarnął, jeżeliby powrócić zechciała (2). Jakaż nędza! jakież ubóstwo! jakie oddanie się i jakie zrzeczenie się wszystkiego aby Go posiadać! Zrozum dobrze, co to jest to zrzeczenie się i nic sobie nie zostawiaj chyba wnętrze duszy, w której Chrystus działa, które jeszcze od Niego przychodzi [(tj. bierze początek)] przez stworzenie, a które sobie na zawsze przez odkupienie nabył i przywłaszczył. Postępuj przed Nim, córko moja, w zupełnej niewinności, szczerości, prostocie, dobroduszności, serdeczności i dobroci. Proszę Pana aby był z tobą.
Bp Jakub Benignus Bossuet
(Pisownię nieznacznie uwspółcześniono).
Przypisy:
(1) Apok. XXI, 2
(2) Jerem. III, 13.
© Ultra
montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2005
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: