Ateizm

KS. FRANCISZEK GABRYL

Wyraz: ateizm, pochodzi od greckiego wyrazu ateos i znaczy: bez Boga. Można zaś być "bez Boga" albo dlatego, że się zupełnie nie wie o Jego istnieniu, albo też dlatego, że się nie chce uznawać Jego istnienia i poddać konsekwencjom wynikającym z wiary lub przekonania o istnieniu Boga. W pierwszym wypadku, przy prostej nieznajomości Boga, mamy ateizm ujemny, negatywny: w drugim zaś wypadku ma się do czynienia z pozytywnym ateizmem. Nieraz już toczono spór o to, czy możliwy jest ateizm negatywny u ludzi, rozwiniętych normalnie, pod względem władz umysłowych, bo dzieci i idiotów nie bierze się w rachubę. Zwolennicy odpowiedzi twierdzącej powoływali się na rozmaite szczepy ludów dzikich, jako rzekomo nie mające żadnego pojęcia Bóstwa; tymczasem dokładniejsze i sumienniejsze zbadanie wierzeń u tych szczepów potwierdziło tylko głęboką uwagę Plutarcha, że "można znaleźć miasta bez murów, nauk, praw, pozbawione domów, dostatków i pieniędzy, ale nikt nie widział miasta, pozbawionego świątyń i bogów, i które by nie posługiwało się modlitwami, wyroczniami, oraz przysięgą, lub nie składało ofiar dla zyskania dóbr, a odwrócenia nieszczęść" (1). Toteż najpoważniejsi teologowie katoliccy przeczą, jakoby był możliwy ateizm negatywny u ludzi zdrowo myślących, i słusznie. Wszak człowiek na mocy praw myślenia szuka dla każdego skutku odpowiedniej przyczyny, a nie miałby jej tylko tam szukać, gdzie, jak we wszechświecie, znajduje tych skutków ilość niezmierzoną? Miał słuszność Tertulian powiadając, że "anima humana est naturaliter christiana", lub że nawet wielobóstwu oddany poganin, wzywać będzie w chwilach trwogi jednego tylko Boga. Przy pozytywnym ateizmie potrzebny jest namysł, refleksja. Najczęściej dochodzą ludzie do takiego ateizmu pod wpływem nieujarzmionych namiętności. Człowiek po spełnieniu uczynku karygodnego po raz pierwszy, czuje silne wyrzuty sumienia; ale gdy wola jego przylgnie do występków, zmusza ona rozum do szukania racyj, usprawiedliwiających złe postępowanie, a tak ateizm praktyczny jest rodzicem ateizmu teoretycznego. Zarówno praktycznych, jak i teoretycznych ateistów, posiada każdy wiek; ale teoretyczny ateizm, szerzony jako system filozoficzny, ukazywał się w dziejach ludzkości dość rzadko, jak w Grecji za sofistów (Prodikus) i Epikurejczyków, w erze chrześcijańskiej u encyklopedystów, za dni rewolucji francuskiej, u materialistów wszystkich czasów i pozytywistów (2).

X. Dr Franciszek Gabryl (*)
 

Artykuł z "Podręcznej Encyklopedii Kościelnej" opr. pod kierunkiem ks. ks. Stan. Galla, Jana Niedzielskiego, Henr. Przezdzieckiego, Ant. Szlagowskiego, Ant. Tauera i redaktora ks. Zygm. Chełmickiego. A. Tom I–II. Warszawa 1904, s. 405. (Hasło: Ateizm).

(Pisownię nieznacznie uwspółcześniono).

Pozwolenie Władzy Duchownej:

APPROBATUR.

Varsavie d. 13/26 Julii 1904 a.

Officialis Generalis

Episcopus Suffraganeus Varsoviensis

C. Ruszkiewicz

Cancellarius S. Mścichowski.

N. 3613

Przypisy:

(1) Contra Colosem., Opp. t. 2, Francof. 1601, s. 1125.

(2) Por. V. L. Olivier SJ, Conférences théologiques, t. I, Liege 1893, s. 72, i nast.

(*) Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. – przyp. red. Ultra montes.


© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Kraków 2005

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: