CHRZEŚCIJAŃSKA FILOZOFIA ŻYCIA

 

O. TILMANN PESCH SI

 

 

Znajomość ludzi

 

1. Z natury swej jest człowiek przeznaczony do obcowania z ludźmi; z tego obcowania może odnieść wiele pożytku, lecz i szkód wiele. Jesteśmy na świecie, lecz nie powinniśmy być ze świata.

 

Chrystianizm polega w znacznej części na właściwym stosunku do ludzi. Stąd też znajomość ludzi jest ważnym warunkiem do życia chrześcijańskiego.

 

Znajomość ludzi jest trudna; każdy bowiem człowiek ma trzy charaktery: pierwszy, który okazuje na zewnątrz, drugi, który ma w swoim mniemaniu, i trzeci, który w rzeczywistości posiada.

 

Dzieci Adama są Adamowi podobne.

 

Jeżeli masz z ludźmi do czynienia, bacz na ich przeszłość i na ich zapatrywania.

 

Im więcej będziesz uważał ludzi za to, czym są, tym pożyteczniej ułożysz swe stosunki z nimi. Ludzie nie tylko są obiektywni, są oni też subiektywni i subiektywnie myślą; a im bardziej są namiętni, tym więcej subiektywnie sądzą.

 

2. Bardzo to jest rzeczą niemoralną, czyhać na to, aby tylko w postępowaniu bliźniego coś złego dopatrzyć.

 

Przede wszystkim na dobro patrzeć trzeba. Wielu ludzi jest lepszych, niż się zdaje na oko.

 

Nie ten jest najgorszy, u którego wady są widoczne; im kryształ jaśniejszy, tym wyraźniej widać na nim każdą skazę.

 

To, co jest w człowieku najwyższe i najzacniejsze, ukrywa się przed oczyma świata; dosyć często z łańcucha szlachetnych zamiarów tylko nieliczne mogą się okazać w zewnętrznych czynach.

 

Chcesz sam siebie poznać, patrz, jak inni postępują; chcesz poznać innych, patrz we własne swoje serce. Tylko przez badanie siebie uczy się człowiek poznawać innych ludzi.

 

Po dźwięku poznaje się metal, a po mowie – ludzi; nie zawsze jednak. Niejeden chwali to, co dobre, lecz tego nie czyni; złe – wielu czyni, lecz o tym nie mówi.

 

Nie zawsze drzewo najbardziej kwitnące wydaje dojrzałe owoce; człowiek, który w słowach zbyt wiele obiecuje, najczęściej ubogi bywa w czyny.

 

Żeby poznać człowieka, trzeba koniecznie poznać jego wewnętrzne usposobienie. Znać się na rzeczach, a znać się na ludziach nie jest to jedno i to samo.

 

Ludzie wybitni i mający powodzenie nie zawsze są najlepsi. Najgorsze koło u wozu najgłośniej turkoce. Są wielcy, którzy usunięci z wybitnego stanowiska, okazują się wielką lichotą. Widać, że tylko stanowisko ich było wielkie, a oni karłami.

 

3. Niejedno serce ludzkie podobne jest do wody głębokiej, z wierzchu czystej, a w głębi mulistej, rzuć w nią kamień, a wnet się cała zmąci i zabrudzi.

 

Oceniaj ludzi nie tylko według ich przekonań, lecz i wedle tego, co te przekonania z nich robią.

 

Chcesz poznać istotną wartość kogoś, przysłuchaj się sądom jego o innych.

 

Są ludzie, u których wszystko trzeba na wspak rozumieć. Ganią to, co by dla siebie zachować chcieli. Niektórzy ganią złych, by nie musieli ganić złego u dobrych; przypisują zło dobrym, aby złych postawić w dobrym świetle.

 

Strzeż się, byś ludzi wysokie zajmujących stanowiska zbyt ostro nie sądził. Jeśli kto innymi nie pogardza, pozwól mu głowę wesoło podnosić. Pan Bóg sprawił, że mech nisko rośnie, ale jodle dał kształt inny.

 

Ważną jest rzeczą poznać wiernego przyjaciela. Może być ten twoim pewnym przyjacielem, kto się zdaje podzielać twój smutek, lecz ten jest pewniejszy, kto radość twoją szczerze i bez przymusu dzieli. Tych, co ci pomagają w potrzebie, winieneś szanować do śmierci, lecz nazwać prawdziwymi przyjaciółmi możesz tylko tych, którzy bez zawiści życzą ci szczęścia.

 

Nie zwierzaj się zaraz każdemu, kto ci okazuje przyjaźń: niejeden nie ciebie szuka, lecz tylko korzyści własnej od ciebie i przez ciebie.

 

–––––––––––

 

 

O. Tilmann Pesch SI, Chrześcijańska filozofia życia. Przekład z niemieckiego. T. II. Wydanie drugie. Kraków 1931, ss. 203-205.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMXI, Kraków 2011

Powrót do spisu treści książki ks. T. Pescha SI  pt.
Chrześcijańska filozofia życia

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: