CHRZEŚCIJAŃSKA FILOZOFIA ŻYCIA
O. Tilman Pesch SI
Poczucie winy
1. Nic nie ma niedorzeczniejszego, jak ukrywanie przed sobą prawdy i rzeczywistości, dlatego że ona jest nieprzyjemna. Powinniśmy tak rzeczy przyjmować jak są, aby w razie potrzeby użyć ich do tego, do czego służyć powinny. I z sobą tak samo winniśmy postępować.
Jakiż jest cel mojego życia i jak do tego celu dążyłem dotychczas? Czy szedłem drogami, które wiodą do niego? Jak używałem czasu? Czy nie byłem niewolnikiem swoich namiętności? Jak grzeszyłem?
Kto prawdziwie patrzy na przeszłe życie swoje, niejedno w nim musi opłakiwać, niejednego żałować; jeden będzie żałował tego, co zrobił, drugi tego co zrobić zaniedbał.
Nawet spełniwszy obowiązek, poczuwamy się o tyle do winy, o ileśmy wszystkich wymagań nie spełnili, o ile nieporządna miłość własna wciska się przez wszystkie pory do niego.
Nie oceniaj siebie według tego, jak inni żyją, lecz według tego jak się w sumieniu poznajesz. Tak cię i Bóg ocenia.
Konieczną jest rzeczą myśleć często o własnych grzechach, gdyż poczucie winy wskazuje nam, że za grzechy trzeba żałować, czynić pokutę i poprawić życie.
2. Przebiegnij myślą swoje życie według rozmaitych jego stopni, najprzód lata dojrzalszego dzieciństwa, następnie młodość, a w końcu wiek dojrzały i starość.
Takiś był jeszcze młody, a już taki grzesznik! Cofnij się myślą do domu rodzicielskiego, do szkoły, do kościoła, do samotności, do obcowania z innymi; wspomnij na rozmaite osoby, z którymi musiałeś przestawać, na swoich przełożonych, na swoich podwładnych, towarzyszy; wspomnij na przeciwników swoich.
Wspomnij na swoje obowiązki względem Boga, względem bliźnich, względem siebie samego. Zbadaj swoje myśli, słowa i sprawy. Nie jestże twoje życie w wielu okresach zbiorem grzechów i nieładu?
Wspomnij na cnoty, w których powinieneś się był ćwiczyć; na dzieła dobre, które powinieneś był wykonać; na dobrodziejstwa i łaski, których nadużyłeś; na pusty pozór cnót i przyzwoitość zewnętrzną, pod którymi kryłeś swoje złe zamiary.
Ileż w tobie słabości, jaka próżnia, nieużyteczność, lenistwo, oziębłość! Ile głupiej pychy, godnego politowania tchórzostwa, krótkowidzącej głupoty.
Poznaj swoje winy; wspomnij
przy tym na miłosierdzie Boże, ale i na sprawiedliwość Bożą.
O. Tilmann Pesch SI, Chrześcijańska filozofia życia. Przekład z niemieckiego. T. I. Wydanie drugie. Kraków 1930, ss. 308-309.
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2005
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: