DLACZEGO WIERZĘ
Ciekawa odpowiedź
Oprowadzał mnie swego czasu p. P. po protestanckim zborze.
– A to jest spowiedź – rzekł, unosząc lekko zasłonę na ołtarzu, za którą ujrzałem jakoby nasze komunikanty.
– Jak to spowiedź?
– Po spowiedzi pastor ten chleb jako Ciało P. Jezusa podaje.
– Aha! A teraz jest zwykły opłatek jeszcze?
– Zwykły.
– A kiedy będzie Ciało P. Jezusa?
– Gdy pastor powie słowa: "To jest ciało moje" i poda wiernemu.
– Tylko gdy powie i poda?
– I jedno i drugie jest niezbędne.
A gdy pastor wyrzeknie te słowa i... zamiast podać, schowa do ołtarza? Mielibyście P. Jezusa u siebie, jako i my Go mamy.
– To jest niemożliwe.
– A gdyby?
– To stanowczo jest niemożliwe i wykluczone.
Uwaga: Pastor czy tak czy owak nie zakonsekruje chleba w Ciało P. Jezusa, bo, jako nie mający święceń kapłańskich, nie ma i władzy żadnej.
A. K.
Dlaczego wierzę. Nowe wydanie ku światłu, Niepokalanów 1937. Nakład Centrali Milicji Niepokalanej. (Za pozwoleniem Władzy Duchownej), s. 114.
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: