UROCZYSTOŚĆ NARODZENIA N. MARYI P.
NAUKA
ŚWIĘTEGO AUGUSTYNA, BISKUPA HIPPONY
DOKTORA KOŚCIOŁA
(354 – 430)
O WIELKOŚCI NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
Mamy dzisiaj bracia najmilsi pożądany dzień Najświętszej Maryi Panny: niech się raduje ziemia najwyższą radością, narodzeniem takiej Dziewicy zaszczycona. Jest to ów kwiat polny, z którego powstała kosztowna lilia padolna i zmieniła swoim zjawieniem się położenie, w jakim znajdowały się dzieci Adama; zgładziła winę, którą był zaciągnął swym nieposłuszeństwem praojciec nasz. Przerwany na Niej został ów wyrok dotyczący nieszczęsnej Ewy, tymi objęty słowy: "Z boleścią rodzić będziesz dziatki twoje" (1); ponieważ Ona porodziła Pana w radości.
Ewa płakała, Ta się radowała; Ewa łzy, Maryja radość we wnętrzu nosiła: ponieważ tamta wydała na świat grzesznika, a Ta niewinnego. Matka rodu ludzkiego karę zgotowała światu, a Rodzicielka Pana naszego zbawienie przyniosła światu. Sprawczynią grzechu jest Ewa, sprawczynią zasługi Maryja. Ewa zabijając zaszkodziła, Maryja ożywiając pomogła. Tamta zraniła, Ta uleczyła. Nieposłuszeństwo posłuszeństwem się nagradza, niewierność – wiarą.
Niech przygrywa teraz na organach Maryja, niech radośnie uderzają w bębny położnice. Niech zawodzą wesoło chóry i niech naprzemian słodkie wyśpiewują pieśni. Posłuchajcie, jak nasza Mistrzyni śpiewała, oto Jej słowa: "Wielbij duszo moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu Zbawicielu moim. Iż wejrzał na uniżenie służebnicy swojej; albowiem odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody. Albowiem uczynił mi wielkie rzeczy On który możny jest" (2).
Przyczynę więc wzrastającego błędu cud nowych narodzin usunął, a płacz Ewy śpiew Maryi oddalił.
Cieszy się Maryja i dziwi, że jest Matką, i raduje bardzo, że z Ducha Świętego porodziła. Nie przeraża się tym, że porodziła będąc niezamężną, ale że porodziła, podziwia to w rozradowaniu.
O niewiasto pomiędzy niewiastami błogosławiona! nie znałaś wcale męża, a objęłaś w swoich wnętrznościach męża.
Obejmuje Maryja męża aniołowi wiarę dając, ponieważ Ewa zgubiła męża z wężem się umawiając.
O szczęsne posłuszeństwo, o upragniona łasko! podczas gdy pokornie uwierzyła, Stwórcę nieba w sobie wcieliła; stąd na chwałę zasłużyła, która się Jej później sama z ust wyrwała: "Oto – mówi – odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody" (3).
O święta Maryjo, któż ci zdoła podziękować godnie za te przywileje Twoje, któremiś zgubionemu światu dopomogła, przyzwalając na słowa anioła? Jakież Ci pochwały, jakie uwielbienia ma składać rodzaj ludzki, który za Twoim pośrednictwem ze swej zguby wyrwany i do łaski przywrócony został? Przyjmij – błagamy – podziękowania nasze, chociaż małe i zasługom twoim wcale nie dorównujące: takie czynimy, na jakie się zdobyć możemy. Przyjmij i pragnienia, i winy nasze wstawiając się za nami wymawiaj przed Bogiem. Pomieść prośby nasze w świątyni wysłuchania i podaj lekarstwo pojednania.
Przedstaw skutecznie, co przez Ciebie zaślemy i wyjednaj, o co z wiarą prosimy. Przyjmij to, co ofiarujemy, daj to o co błagamy, usuń to czego się lękamy: boś Ty jedyna nadzieja grzeszników. Za Twoim pośrednictwem spodziewamy się odpuszczenia grzechów; na Ciebie liczymy, gdy o naszych nagrodach myślimy.
Święta Maryjo, dopomóż nędznym, wesprzyj małodusznych, utul spłakanych, módl się za ludem, pośrednicz za klerem, wstawiaj się za pobożną płcią niewieścią. Niechaj wszyscy czują Twoją pomoc, którzy obchodzą Twoje święte narodzenie (*).
[Amen].
(*) S. Augustini Sermo 18 de Sanctis. Breviarium Romanum. In nativitate B. Mariae Virginis.
Cyt. za: Nauki na niedziele i święta całego roku miane w Kollegiacie Łowickiej przez Księdza Antoniego Chmielowskiego. T. III: Czas po Zielonych Świątkach. Warszawa 1893, ss. 566-568.
(Pisownię i słownictwo nieznacznie uwspółcześniono).
Pozwolenie Władzy Duchownej:
APPROBATUR.
Varsaviae die 14 (26) Junii 1891 anno.
Judex Surrogatus,
Canonicus Metropolitanus
R. Filochowski.
pro Secretario
J. Podbielski.
N. 2870.
Przypisy:
(1) Rodz. 3, 16.
(2) Łk. 1, 46.
(3) Łk. 1, 48.
© Ultra
montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2004
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: