ŻYCIE

 

ŚW. IGNACEGO LOYOLI

 

ZAŁOŻYCIELA ZAKONU TOWARZYSTWA JEZUSOWEGO

 

KS. JAN BADENI SI

 

––––––––

 

SŁOWO OD WYDAWNICTWA

 

Kto dziś nie słyszał u nas o rekolekcjach? Stały się one jakby koniecznym corocznym ćwiczeniem religijnym wszystkich klas wierzącego ogółu. Mniej za to ludzi wie dokładnie, jaki jest tych pobożnych ćwiczeń początek, kto jest ich twórcą.

 

O Jezuitach ileśmy się nasłuchali baśni i legend, jaki zabobonny strach przed ich przewrotnością i szkodliwością dla społeczeństwa starano się wpoić w wielu z nas już na ławie szkoły rosyjskiej, a częściowo i nie rosyjskiej! Przede wszystkim w broszurach i pisemkach wrogów wiary i Kościoła przyjętym jest, jakby za jakieś konieczne prawo, szkalować imię Jezuitów, czyniąc z ich nazwy symbol wszelkiego zła i nieszczęścia dla krajów i narodów. Oszczerstwo zawsze pozostawia na dnie duszy słuchających go jakiś osad podejrzeń, a może to i prawda, że Jezuici, jako zakon, to zespół ludzi, dążących do jakichś ukrytych, sobie tylko znanych, dla społeczeństwa szkodliwych celów? Wobec takich pojęć i takich podejrzeń zrozumiałaby być powinna ciekawość poznania początków tego zgromadzenia, poznania ich twórcy i ducha, jakiego ten twórca tchnął w swoje dzieło.

 

Twórcą zakonu Jezuitów jest ten sam, w którego duszy poczęła się także owa dziwna książeczka, która nauczyła metody owych tak dzisiaj rozpowszechnionych ćwiczeń, jakimi są rekolekcje.

 

Jest nim św. Ignacy Loyola.

 

Życie św. Ignacego Loyoli należy do najciekawszych rozdziałów historii kościelnej. Temu założycielowi nowego zakonu i twórcy "ćwiczeń duchownych" zawdzięcza katolicyzm w znacznej mierze zatamowanie herezji protestanckiej i odnowienie w samejże społeczności katolickiej ducha katolickiego. Wpływ jego sięga poprzez kilka wieków aż w czasy nasze, owszem z każdym dniem rośnie, w miarę jak rozrastają się i krzepną założone przezeń instytucje, jak duch, który urabiał szczupłe grono pierwszych jego towarzyszów, przenika coraz głębiej w dusze, jak staje się własnością coraz szerszego ogółu wierzących.

 

Studiowanie życia św. Ignacego staje się dlatego nie tylko zaspokojeniem historycznej ciekawości, ale pomaga do zrozumienia zbiorowej psychiki także współczesnego katolicyzmu, odkrywa nawet ideały i zadania przyszłości.

 

Zagranicą dużo zrobiono w ostatnich dziesiątkach lat dla dokładnego poznania życia św. Ignacego przez wydanie materiałów, dotyczących pierwszych początków jego dzieła. Pojawiły się też obszerne "Żywoty" tego Świętego, w rodzaju pracy dwutomowej po holendersku (1) Van Nieuwenhoffa, lub angielskiego dzieła Thompsona (2). Francuski filozof i psycholog, Henri Joly skreślił w serii "Les Saints" wnikliwą sylwetkę duchowego oblicza Świętego (3). Ta ostatnia praca została przyswojona i polskiemu językowi, na przetłumaczenie innych prac o Świętym nie zdobyliśmy się jeszcze dotąd.

 

Posiadamy atoli oryginalnie po polsku napisane "Życie św. Ignacego", pióra Ks. Jana Badeniego. Ukazało się ono już 30 lat temu, nie można więc żądać od niego uwzględnienia wszystkich tych szczegółów, jakie przynoszą wciąż ogłaszane źródła i jakie mogli wykorzystać piszący po Ks. Badenim zagraniczni autorowie. Mimo to praca Ks. Badeniego posiada niemałą wartość, przede wszystkim praktyczną: kreśli dość dokładnie przebieg tych wewnętrznych przeżyć, które z hiszpańskiego rycerza uczyniły mistrza ascetyki katolickiej i genialnego organizatora nowego zakonu i innych zbawiennych instytucyj w Kościele, daje więc poznać to, o co czytelnikowi najbardziej chodzi – ducha autora rekolekcyj i założyciela Jezuitów.

 

Dlatego Wydawnictwo nasze uznało za rzecz pożyteczną wydać pracę Ks. J. Badeniego powtórnie, poprawiając tylko nieco przestarzały język i styl. Zanim doczekamy się nowej oryginalnej pracy o Świętym albo przyswojenia cudzej, będzie ona spełniała zadanie, jakieśmy nakreślili na początku. Tym bardziej jest to obecnie potrzebne, kiedy Ojciec Święty, Pius XI, konstytucją apostolską "Summorum Pontificum" z dnia 25 lipca 1922 r. uznał w św. Ignacym patrona ćwiczeń rekolekcyjnych.

 

Wczytując się w dzieje jego duszy nauczą się dusze pobożne lepiej rozumieć te święte ćwiczenia, które je mogą posunąć do najwyższej doskonałości duchowej, jaka jest dostępna w tej pielgrzymce ziemskiej.

 

–––––––––––

 

 

Ks. Jan Badeni T. J., Życie św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu Tow. Jezusowego. Wydanie drugie. Kraków 1923. NAKŁADEM WYDAWNICTWA KSIĘŻY JEZUITÓW, ss. 1-4.

 

Przypisy:

(1) W. van Nieuvenhoff S. J., Leben des hl. Ignatius von Loyola (przekład niemiecki). Regensburg 1901.

 

(2) Thompson, Life of S. Ignatius. London 1910.

 

(3) Joly, S. Ignace de Loyola. Paris. V. Lecoffre.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Cracovia MMX, Kraków 2010

Powrót do spisu treści książki ks. Jana Badeniego TJ  pt.
Życie św. Ignacego Loyoli

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: