Za Przyczyną Maryi

Przykłady opieki Królowej Różańca św.

 

Legendy różańcowe

 

Widzenie

 

Pośród legend z czasów św. Dominika znajduje się jedna, która wykazuje moc modlitwy różańcowej.

 

Jeden ze zakonników kartuzów, gorliwy czciciel Królowej Różańca św., zatopiony w modlitwie ujrzał jakby przed sobą wyniosły wspaniały tron, na którym siedział Zbawiciel świata, Pan nasz Jezus Chrystus. Oblicze Jego było gniewne, w podniesionej prawicy widać było ogniste strzały, które zamierzał rzucić na ziemię. Wtem przy tronie staje Najświętsza Panna Marja i powstrzymuje słusznie zagniewaną prawicę Syna, błagalnie mówiąc do Niego:

 

"Synu mój jedyny, miej litość nad grzesznymi ludźmi, daj im jeszcze czas do czynienia godnej pokuty".

 

Lecz Pan odrzekł:

 

"Czyż nie jestem samą sprawiedliwością, dlaczegoż więc mam ustawicznie powstrzymywać bieg jej naturalny? Nieprawość, występek wszędzie wszechwładnie panuje, każda niemal ich chwila, przepełniona li tylko złem".

 

Na to Orędowniczka nasza:

 

"Tak, Tyś Boże mój i Synu mój samą sprawiedliwością, ale i też samym miłosierdziem. A czyż Twoje miłosierdzie nie przewyższa niebios? Nie odmówisz mi łaski dla biednych synów ziemi, bo napisanym jest: Gdy będziesz zagniewanym wspomnisz na miłosierdzie".

 

"Prawda, odrzecze Syn Boży – pragnę przede wszystkim miłosierdzia, lecz prawie nikt o nie nie prosi, więc sprawiedliwość zwycięża".

 

"Chociaż ludzie o miłosierdzie mało proszą – wstawia się dalej Matka nasza niebieska za nami, – pragnę jednak bardzo, aby było ono okazanym. Oni są słabi, nędzni, natura ich skłonna od młodości do złego, sami się podnieść, uszlachetnić, bez pomocy łaski nie mogą. Lecz oni mię kochają, nazywają Matką miłosierdzia i łaski, ja im niczego odmówić nie mogę, dlatego, Synu mój, posłuchaj pokornej mej prośby; jaką za nich zanoszę:

 

Wiem, że świat od stóp do głowy jest jedną raną, wiem, że i Twoja Oblubienica Kościół ma także członki swoje skażone, umarłe dla łaski, lecz mam wierne me sługi, przez nie rozpowszechnię po świecie całym jako lekarstwo skuteczne krople mej łaski a ktokolwiek je przyjmie, użyje jak potrzeba, będzie uleczonym. Patrz oto jeden z moich sług, wskazując na zakonnika, który miał to widzenie, ma on zwyczaj odmawiać mój psałterz 15 Ojcze nasz i 150 "Zdrowaś", rozważać tajemnice Twego wcielenia, narodzenia, życia i śmierci, moich boleści i radości, Twego zmartwychwstania.

 

Proszę Cię przeto, aby każdy, który odmawiać będzie pobożnie te modlitwy i rozważać te tajemnice, nie zeszedł ze świata śmiercią potępionych, wolny był od wszelkich niebezpieczeństw i uniknął gniewu Twego".

 

Król i Pan nasz Jezus Chrystus złożył ogniste pociski sprawiedliwego gniewu, uścisnął swoją Matkę i rzekł: "Niepodobna mi odmówić Ci czegokolwiek Matko moja a zwłaszcza prośbie tak stosownej pragnieniu Serca mojego, którego życzeniem jest i było zawsze zbawienie dusz ludzkich. Każdy, kto uczyni według zlecenia sług Twoich, dozna miłosierdzia, łaski i życia wiecznego. Udzielaj według swej woli obficie wszelkich łask Twoim dzieciom, którzy Cię chwalić będą modlitwą różańcową".

 

Matka nasza, Królowa nieba i ziemi, zajaśniała wdzięcznością ku Synowi Swemu za nowy dowód Jego miłości ku Niej, usiadła na tronie a chóry aniołów i świętych zanuciły pieśń chwały, uwielbienia, radości.

 

–––––––––––

 

 

Za Przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św., Przedruk z roczników Róży Duchownej (1898 – 1925), redagował O. Teodor Jakób Naleśniak św. Teologii Lektor Zakonu Kaznodziejskiego. Tom II. (Przykłady na październik). Lwów. Wydawnictwo OO. Dominikanów. 1927, ss. 473-474.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXX, Kraków 2020

Powrót do spisu treści
"Za przyczyną Maryi"

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: